Nasz raport. Premium Economy, czyli o klasę wyżej

Autor tekstu: , Data publikacji:

Nasz brytyjski korespondent Alex McWhirter przekonuje, że choć Klasa Premium Economy powoli staje się standardem w branży lotniczej, produkt ten może znacznie się różnić w zależności od przewoźnika, który ją oferuje.

W najbliższych miesiącach dwie duże amerykańskie linie lotnicze – American Airlines i Delta – dołączą do grupy przewoźników oferujących Klasę Premium Economy – produkt, który zadebiutował na rynku niemal 25 lat temu. Azjatyccy przewoźnicy również rozwijają ten segment. Premium Economy w wydaniu Cathay Pacific i Singapore Airlines to przede wszystkim nowoczesne fotele, jakich nie powstydziłaby się sama Klasa Biznes.

Testując ten produkt oferowany przez kilku przewoźników na kilku kontynentach, można dostrzec subtelne różnice między poszczególnymi ofertami i nie dotyczy to samych foteli, ale również takich detali, jak rozmiar ekranu systemu rozrywki pokładowej, dostęp do gniazdka elektrycznego, układ siedzeń w kabinie czy też dostęp do toalety. W niektórych liniach Klasa Premium Economy posiada własną toaletę, w innych jest łączona z Klasą Ekonomiczną. Oferty przewoźników różnią się także pod względem dodatkowych przywilejów oferowanych pasażerom Klasy Premium Economy, takich jak większy limit bagażu, szybka kontrola bezpieczeństwa czy też bardziej urozmaicone posiłki na pokładzie.

W wielu przypadkach różnica w cenie między biletem w Klasie Ekonomicznej i Premium Economy jest spora, co mogłoby sugerować, że nowemu produktowi bliżej jest do Klasy Biznes niż do typowej Klasy Turystycznej. Niestety najczęściej jest to jedynie pobożne życzenie i użycie słowa „economy” w nazwie nie jest przypadkowe.

Prekursorzy premium economy

W 2011 roku linie Air New Zealand (ANZ) wyposażyły swoją flotę długodystansowych boeingów b777-300er, które obsługują najważniejsze trasy przewoźnika (m.in. Auckland – Londyn via Los Angeles), w ultranowoczesny fotel o nazwie Spaceseat. Dzięki zastosowaniu w kabinie układu 2-2-2 pasażerowie Klasy Premium nowozelandzkiej linii mieli do dyspozycji więcej miejsca niż w przypadku Klasy Biznes linii British Airways, gdzie fotele rozmieszczone są w konfiguracji 2-4-2.
Po premierze nowego fotela Air New Zealand wielu ekspertów z branży twierdziło, że Klasa Premium Economy będzie rozwijać się właśnie w takim kierunku. Tak się jednak nie stało. Fotel Spaceseat zaprojektowano, kiedy prezesem ANZ był Rob Fyfe. Kiedy jednak pod koniec 2012 roku Fyfe ustąpił ze stanowiska, Air New Zealand postanowiły wrócić do tradycyjnych produktów i dziś najnowsze fotele w Klasie Premium Economy nowozelandzkiego przewoźnika nie wyróżniają się już niczym nadzwyczajnym.

Do końca 2017 roku wszystkie fotele Spaceseat zostaną zastąpione standardowymi miejscami, które oferowane są już na pokładach odnowionych boeingów b777-200 oraz całkowicie nowych dreamlinerów. Wprowadzone układy siedzeń to odpowiednio 2-4-2 i 2-3-2, odległość między rzędami wynosi 102 centymetry, a stopień odchylenia foteli 23 centymetry. Pasażerowie mają także do dyspozycji 11-calowe ekrany systemu rozrywki pokładowej oraz indywidualne gniazdka elektryczne.

Razem raźniej

W przyszłym roku do rodziny Klasy Premium Economy dołączą linie Delta Airlines. Produkt amerykańskiego przewoźnika zadebiutuje pod koniec 2017 na pokładach airbusów a350, które będą obsługiwały trasy transpacyficzne z USA do Azji. Następnie nowe fotele trafią do boeingów b777, b767-400 oraz airbusów a330-200.
American Airlines również zamierzają wprowadzić Klasę Premium Economy na pokładach swoich maszyn, początkowo jedynie w dreamlinerach b787-9. Z udogodnienia tego będzie można skorzystać już od 4 listopada na trasach z Dallas do São Paulo i Madrytu.

W kabinie znajdzie się 21 miejsc w układzie 2-3-2 i z przestrzenią między rzędami wynoszącą 98 centymetrów. Każdy fotel posiadać będzie regulowany zagłówek i podnóżek, a także większy ekran rozrywki pokładowej niż w klasach Main Cabin (ekonomiczna) i Main Cabin Extra (ekonomiczna z większą przestrzenią na nogi). Podczas lotów międzynarodowych pasażerowie otrzymają także słuchawki redukujące hałas, kosmetyczkę podróżną oraz wzbogaconą ofertę gastronomiczną z nieodpłatnym alkoholem.
We wrześniu Klasa Premium Economy pojawi się na pokładach samolotów linii Cathay Pacific, obsługujących trasę Hongkong – Londyn-Gatwick. Jednak w przeciwieństwie do innych przewoźników układ siedzeń w airbusach a350 linii Cathay to 2-4-2, czyli tyle samo co w szerszych boeingach b777-30er. Dlaczego nie zdecydowano się na wygodniejszy układ 2-3-2?

– Zależało nam na zachowaniu spójności w całej naszej flocie dalekiego zasięgu. Kabina a350 jest nieco węższa niż w b777-300er, więc w zamian zaoferowaliśmy większą odległość pomiędzy oparciami foteli (110 zamiast 95 centymetrów) i szerszy zakres odchylenia oparcia – wyjaśnia Paul Cruttenden, szef marketingu i sprzedaży internetowej w liniach Cathay Pacific. Fotele Klasy Premium Economy na pokładach a350 wyznaczają nowe standardy. Wyposażono je m.in. w wygodne uchwyty na tablety, gniazdka elektryczne, wejścia USB i wysuwane podnóżki.

Linie Singapore Airlines (SIA), których kabina Klasy Premium Economy zadebiutowała ponad rok temu, nadal instalują nowe fotele na pokładach swoich maszyn. Produkt ten znajdziemy obecnie we wszystkich samolotach obsługujących trasę Manchester – Singapur, ale jedynie na dwóch z czterech dziennych połączeń na trasie Londyn – Singapur. Wszystkie połączenia SIA z Amsterdamu i Düsseldorfu (obsługiwane przez a350) posiadają już nową klasę, we wrześniu fotele Klasy Premium Economy pojawią się na pokładach samolotów obsługujących Frankfurt, a miesiąc później trafią także do kabin airbusów a380 obsługujących Zurych. Nowe fotele posiadają 13,3-calowe ekrany systemu rozrywki pokładowej, porty USB, gniazdka elektryczne, stoliki koktajlowe oraz dodatkową przestrzeń bagażową.

Klasa dla wybranych

Warto zauważyć, że Klasa Premium Economy nie przyjmuje się na każdym rynku.
W 2015 roku linie Cathay wycofały ten produkt na trasach łączących Hongkong z krajami Zatoki Perskiej i Azji Południowej.
– Premium Economy cieszy się dużą popularnością na trasie z Wielkiej Brytanii do Hongkongu, a także z Hongkongu do Australii, Toronto i Los Angeles – tłumaczy Cruttenden.
Co ciekawe, mimo rosnącej popularności Klasa Premium Economy nie znalazła się w ofercie sporej grupy przewoźników, w tym europejskich linii KLM i SWISS. W przypadku Holendrów wprowadzenie jej wydaje się kwestią czasu, choćby dlatego że klasa ta zadebiutowała niedawno na pokładach linii Air France, której KLM jest partnerem.

Linie United również zastanawiają się nad stworzeniem kabiny Klasy Premium Economy, choć z nieoficjalnych źródeł wiemy, że nie zapadły w tej kwestii żadne wiążące decyzje.
Pozostają jeszcze przewoźnicy znad Zatoki Perskiej, którzy nie posiadają w swojej ofercie produktu Premium Economy. Jednak na czerwcowym walnym zgromadzeniu organizacji IATA (Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych) prezes linii Emirates Tim Clark ujawnił, że jego firma rozważa taki krok.

Taka zmiana strategii jest rezultatem spadających cen ropy, co przyczyniło się do słabych zysków bliskowschodnich firm. To z kolei sprawiło, że w 2015 roku Emirates odnotowały 3,2-procentowy spadek przychodów z biletów typu premium. Jedno jest pewne: jeśli Emirates wprowadzą na rynek Klasę Premium Economy, w jej ślady pójdą także inni przewoźnicy znad Zatoki.

Oto jakie przywileje czekają na pasażerów Klasy Premium Economy w wybranych liniach lotniczych.

● ANA Klasa Premium Economy na pokładach boeingów b777-300er japońskiego przewoźnika posiada własną kabinę z układem siedzeń 2-4-2. Odległość między oparciami foteli jest całkiem spora i wynosi 96 centymetrów, czyli o 10 centymetrów więcej niż w typowej Klasie Ekonomicznej. Są one także o 10 procent szersze od miejsc w najniższej klasie przewozowej.
Każdy fotel posiada podpórkę pod uda, podnóżek, ekran IFE o przekątnej 10,6 cala, gniazdko elektryczne, port USB oraz gniazdo do podłączenia urządzeń Apple. Nie zapomniano także o lampce do czytania, która przydaje się podczas nocnych lotów. Niestety jej umiejscowienie nad barkiem pasażera jest nieco irytujące.

● British Airways Klasa Premium Economy największego brytyjskiego przewoźnika nosi nazwę World Traveller Plus, a najnowsze jej wcielenie znajdziemy na pokładach dreamlinerów b787, b777 oraz airbusów a380. Odległość między fotelami (95 centymetrów) jest o 17 centymetrów większa od zwykłej Klasy Ekonomicznej, natomiast sam fotel jest jedynie o 2,5 centymetra szerszy od standardowej propozycji (46 centymetrów). Nowsze fotele posiadają podnóżek i zagłówek ze skrzydełkami, a także ekran o przekątnej 10,6-cala, którym można sterować za pomocą pilota umieszczonego
w podłokietniku. Dodatkowo BA oferuje pasażerom World Traveller Plus kosmetyczki podróżne, w których znajdują się wygodne bawełniane skarpety, opaska na oczy, zatyczki do uszu oraz szczoteczka do zębów.

● China Airlines Pasażerowie boeingów b777-300er, należących do floty tajwańskiego przewoźnika China Airlines, mają do dyspozycji osiem rzędów foteli typu premium economy w układzie 2-4-2. Szerokość foteli wynosi 47 centymetrów natomiast odległość pomiędzy rzędami 97,5 centymetra. Dodatkowo dzięki kapsułowej konstrukcji fotela możemy odchylić jego oparcie, nie umniejszając komfortu pasażera siedzącego za nami. Wśród innych udogodnień znajdziemy tu także m.in. podpórkę pod uda, ekran IFE o przekątnej 12,1-cala, uchwyt na butelkę i inne napoje oraz port USB.

● China Eastern Linie China Eastern wprowadzą Klasę Premium Economy wraz
z pojawieniem się w ich flocie 15 nowych dreamlinerów b787-9 i 20 airbusów a350-900, co planowo nastąpi w latach 2018-2020. Wszystkie maszyny zaoferują cztery klasy pasażerskie, z czego dla Klasy Premium Economy zarezerwowano 32 fotele.

● EVA Air Tajwańskie linie lotnicze były jednymi z pierwszych, które mogły pochwalić się kabiną Klasy Premium Economy z wygodnymi fotelami o szerokości 49 centymetrów i 95 centymetrami przestrzeni między poszczególnymi rzędami. Każdy fotel posiada własny port USB, nastrojowe oświetlenie oraz 11-calowy ekran dotykowy systemu rozrywki pokładowej. Przed lotem pasażerowie otrzymują zestawy kosmetyków podróżnych. Posiłki serwowane są na chińskiej porcelanie, a piwo i wino są wliczone w cenę biletu.

● Japan Airlines Fotele kapsułowe w Klasie Sky Premium linii JAL oferują aż 105 centymetrów przestrzeni i posiadają podpórki pod uda oraz zagłówki ze skrzydełkami. Między nimi jest ruchoma przegroda, która zapewnia podróżnym prywatność. Każde miejsce posiada 12,1-calowy ekran dotykowy, który można obsługiwać także za pomocą pilota. Nie zabrakło schowków na drobne przedmioty oraz gniazdka elektrycznego.

● Lufthansa Fotele Klasy Premium Economy nie mieszczą się w osobnej kabinie, ale w zależności od typu samolotu są do 2,5 centymetra szersze niż w Klasie Ekonomicznej i oferują do 10 ccentymetrów więcej miejsca na nogi. Przestrzeń między rzędami wynosi 95 centymetrów, a oparcie każdego siedzenia można odchylić o 20 centymetrów. Fotele posiadają także regulowane podnóżki, gniazdka elektryczne, porty USB, 11- lub 12-calowe ekrany IFE oraz mały schowek.

● Qantas Klasa Premium Economy w wydaniu linii Quantas to przede wszystkim duża przestrzeń między rzędami siedzeń (do 105 centymetrów), szerokie fotele (49 centymetrów), których oparcia odchylają się do 22 centymetrów, oraz ekrany dotykowe o przekątnej 10,6 cala. Pasażerowie mogą tu także liczyć na specjalne menu, stworzone przez znanego australijskiego restauratora Neila Perry’ego, a także na powitalnego drinka.

● Virgin Atlantic Linia Virgin jest jednym z prekursorów mody na Klasę Premium Economy. Fotele mają tu aż 52 centymetry szerokości i oferują 95 centymetrów miejsca na nogi. Do dyspozycji są nowoczesne 10,5-calowe ekrany dotykowe. W szerokim podłokietniku znajduje się powierzchnia na napoje, a każdy fotel wyposażono w wygodny podnóżek.