Air Baltic wycofał się z Radomia. Lotnisko bez rejsów

Autor tekstu: , Data publikacji:

Czarna passa Portu Lotniczego Radom. Po 18 listopada z obsługi pasażerskiej rezygnuje ostatnia linia, która stąd jeszcze latała – łotewski Air Baltic. To oznacza, że po wycofaniu się w październiku czeskiego CSA lotnisko w Radomiu nie będzie obsługiwać żadnych lotów pasażerskich. Powód: brak chętnych pasażerów.

We wrześniu radomskie lotnisko, wybudowane kosztem 120 milionów złotych, było świadkiem smutnego – z punktu widzenia zarządu lotniska – wydarzenia. Samolotem Air Baltic do Rygi poleciał …jeden pasażer. W punktu widzenia biznesu lotniczego taki wynik to klęska – dopiero przy obłożeniu samolotu w okolicach 80 proc. można mówić o zwrocie inwestycji.

Air Baltic właśnie poinformował, że 18 listopada kończy swoje operacje lotnicze z Radomia. Tego dnia odbędzie się ostatni lot do Rygi. Jak tłumaczy rzecznik portu, „powodem takiej decyzji jest niewielka liczba pasażerów udających się z Radomia do stolicy Łotwy i z powrotem. Zdaniem władz lotniska, Radom stara się, by w najbliższym czasie uruchomić nowe, atrakcyjne kierunki. Szczegółów na razie brak.

Inwestycja w radomskie lotnisko kosztowała 120 milionów złotych. Lotnisko powstało na bazie obiektu wojskowego. Z Radomia latał jeszcze do Pragi czeski przewoźnik CSA – wycofał się w październiku ze względu na zbyt małą ilość pasażerów.