KLM otwiera się na Kostarykę

Autor tekstu: , Data publikacji:

KLM od najbliższej jesieni rozpoczyna loty do stolicy Kostaryki – San José. Wraz z uruchomionym niedawno połączeniem Air France przez Paryż – Grupa Air France KLM będzie oferować łącznie 4 loty tygodniowo do tego  środkowoamerykańskiego państwa, które staje się ostatnio modne wśród turystów z Europy.

– Aktualnie bardzo dużo naszych pasażerów podróżuje do Kostaryki przez Panamę. Wzrost zainteresowania tym pięknym krajem ze strony turystów z Europy przekonał nas do uruchomienia bezpośredniego połączenia do stolicy Kostaryki – San José – tłumaczy Pieter Elbers, prezes i  dyrektor zarządzający KLM.

Nowa trasę będzie obsługiwać najnowszy i najnowocześniejszy samolot we flocie przewoźnika– Boeing B787-900 „Dreamliner”, który zabiera na pokład 30 pasażerów w World Business Class, 45 w strefie podwyższonego komfortu – Economy Comfort i  219 pasażerów w klasie ekonomicznej. Dreamliner stwarza bardzo wygodne warunki do długiej podróży, ponieważ jest dużo cichszy w czasie startu i lądowania, posiada o 30% większe okna zapewniające więcej światłą oraz specjalną technologię „Smoother Ride”, dzięki której pasażerowie nie odczuwają objawów choroby lokomocyjnej podczas turbulencji.

Loty z Amsterdamu będą odbywały się od 31 października b.r. dwa razy w tygodniu: we wtorki i piątki. Wylot z Amsterdamu o godzinie 15:25 i przylot do San José o godzinie 20:05. Wylot powrotny z San José zaplanowany jest na godzinę 22:05, z lądowaniem w Amsterdamie o 15:10 następnego dnia. Linie KLM będą oferowały to połączenie w sezonie jesienno-zimowym, czyli od listopada 2017 do marca 2018.

Klienci Grupy Air France KLM mogą alternatywnie skorzystać z lotów do  San José przez Paryż (dwa razy w tygodniu – w środy i soboty) lub wybrać połączenie do Kostaryki przez Panamę (lot KLM do Panamy, a następnie Copa Airlines z Panamy do Jan José).

– Nowo otwarte połączenie nie tylko ułatwi przyjazd do naszego kraju, ale też dzięki globalnej sieci lotów KLM otworzy drzwi dla turystów z całej Europy. To z pewnością wzmocni turystykę Kostaryki, stwarzając dodatkowe możliwości zarobku dla ponad 600 tysięcy osób, które pracują w tym segmencie. Jest to też szansa rozwoju lokalnych społeczności  – skomentował  Luis Guillermo Solís, prezydent Kostaryki.

Kostaryka to turystyczna perła regionu. Uchodzi za stabilne państwo i bezpieczne, a jednocześnie bardzo egzotyczne miejsce na wakacje. To raj dla miłośników aktywnej turystyki i pięknej, dzikiej przyrody. Na niewielkim terytorium znajduje się pięć czynnych i ponad sto wygasłych wulkanów, a do tego kilometry białych plaż, morskie głębiny z obfitością atrakcji dla amatorów nurkowania oraz lasy deszczowe pełne równikowej flory i fauny. Kostaryka otoczona z jednej strony Morzem Karaibskim, a z drugiej – Oceanem Spokojnym – mieści niezliczone bogactwo dzikiej natury, którą rocznie przyjeżdża odwiedzać trzy miliony turystów.