Wrzesień 2011

Uczucie zmęczenia po zmianie strefy czasowej podczas podróży, nie jest niczym nadzwyczajnym. A jednak, kiedy przyjrzeć się temu zjawisku dokładniej, to okazuje się, że jet lag ma niejedno oblicze – bo i niezbyt zdrowy, i niekomfortowy, a w dodatku przeciętny pasażer nie do końca wie, jak sobie z nim radzić.

Pobierz wersję PDF

My wiemy, a naszą wiedzę przekazujemy Państwu w głównym artykule niniejszego numeru.

W ogóle wiedza to bardzo przydatna rzecz, dlatego stwierdziliśmy, że bardzo dobrym pomysłem będzie przygotowanie zestawienia 21. najlepszych hoteli Spa w Polsce. O efektach przekonają się Państwo sami – my możemy jedynie zapewnić, że to bardzo ciekawa lektura.

Z innych ciekawych tematów bardzo polecamy tekst o wizycie w fabryce Airbusa. Tuluza to miasto, w którym te maszyny są składane z wielu części, produkowanych między innymi w Polsce. Sama fabryka robi wrażenie, ale podobne robią plany producenta Airbusów.

Jak na Business Travellera przystało, odwiedzamy wiele innych interesujących miejsc, jak choćby hotele w Rydze, Amsterdamie, Serengeti i na Zanzibarze. Zapraszamy także do Madrytu, gdzie przyglądamy się możliwościom konferencyjnym stolicy Hiszpanii. Stamtąd skok na północ, do Paryża, w którym proponujemy aktywne spędzenie czterech godzin. Z kolei wizyta w Berlinie może stać się doskonałą okazją do odwiedzenia tamtejszych pól golfowych, a jest ich w okolicy niemieckiej stolicy niemało.

Proponujemy też, by zajrzeli Państwo do rubryk  poświęconych motoryzacji, kuchni, winu oraz nowościom z rynku elektronicznych gadżetów. A już zupełnie na okrasę – reportaż z Andory, wszak sezon narciarski zbliża się wielkimi krokami, a Pireneje to doskonała propozycja na białe szaleństwo. Tym bardziej, że bez jet lagu i komplikacji z nim związanych.

Robert Grzybowski, wydawca Business Traveller Poland