Luty 2018

Tęskniąc za słońcem, uciekamy myślą na wyspy. Malediwy i Mauritius to dobry kierunek dla spragnionych wysokich temperatur, których w lutym nie uświadczymy w Europie.

Kiedy 45 lat temu Archipelag Malediwów po raz pierwszy zagościł na mapie turystycznej świata, jego największymi atrakcjami były jedynie urocze, rustykalne chatki i wyprawy nurkowe z nocowaniem na pokładzie jachtu. To jednak przeszłość. Współczesne Malediwy to m.in. superżaglowce, luksusowe wille na wodzie z obsługą kamerdynera, ogromne ośrodki spa, najlepsi szefowie kuchni, a także wspaniałe osiągnięcia inżynierii, takie jak największa na świecie podwodna restauracja czy też odkryte lodowisko położone nad brzegiem oceanu.

Równie imponująca jest tutejsza oferta aktywnego wypoczynku. Położony na Oceanie Indyjskim u wybrzeży Afryki Południowej, wciąż egzotyczny Mauritius uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. Dla wielu Europejczyków i Amerykanów jest spełnieniem fantazji o tropikalnym raju. Dawniej pod panowaniem Francuzów, Holendrów i Anglików, dziś wolny Mauritius słynie przede wszystkim z piaszczystych plaż i wyra nowanych hoteli, w których spędzają wakacje Tony Blair, Paul McCartney czy Pierce Brosnan.

W bajkowym kurorcie St Geran lubi pomieszkać przez kilka tygodni w roku Chris de Burgh, resort Prince Maurice to ulubione miejsce koronowanych głów z całego świata, z kolei w Royal Palm tradycyjnie już zatrzymuje się co roku autorka książek o Harrym Potterze J. K. Rowling.

Zapraszam do lektury artykułu „Raj na oceanie” i życzę spełnienia marzeń o ciepłej wyspie zimą.

Pobierz całe wydanie w pliku .pdf