Hotel Jagdhof należy do stowarzyszenia Relais & Châteaux, zrzeszającego kilkaset wyjątkowych pięciogwiazdkowych obiektów, słynących z doskonałej kuchni i architektury.
Hotel znajduje się w miejscowości Neustift am Stubaital, pół godziny drogi od lotniska w Innsbrucku, w połowie doskonale znanej narciarzom doliny Stubaital. To idealne miejsce wypadowe na największy w Austrii teren lodowcowy – lodowiec Stubai – na którym sezon trwa od września do późnej wiosny. Do lodowca dojedziemy stąd w ciągu pół godziny, do innych terenów narciarskich, rowerowych i trekkingowych w 15 minut.
Pokoje
Hotel jest dosyć kameralny – znajduje się w nim 70 pokoi oraz apartamentów, każdy z nich jest inaczej zaaranżowany. Najmniejsze pokoje Burgstall i Habicht mają powierzchnię 40 mkw., nieco większe – Deluxe Double Rooms – ponad 54 mkw. Każdy ma swój prywatny balkon, wannę, podwójne umywalki, oddzielne WC oraz nowoczesny zestaw kina domowego. Idealnym wyborem na rodzinny wyjazd są jednak suity. Najmniejsza – Junior Suite – ma od 45 do 55 mkw. i może pomieścić do czterech osób. Największa – Family Suite – ma aż 115 mkw. i może tutaj mieszkać pięć osób.
Restauracje
Kuchnia w hotelu Jagdhof należy do najmocniejszych punktów i w pełni zasługuje na pięć gwiazdek. To aż sześć zapewniających intymność restauracji, serwujących dania à la carte oraz z bufetu. Tutejsi szefowie kuchni dokładają starań, by wszystkie dania miały lokalny koloryt – podczas śniadań możemy mieć pewność, że jaja pochodzą od tyrolskich kur, a sery wyrabiane są przez lokalnych farmerów. Podczas pięciodaniowych kolacji serwowana jest m.in. dziczyzna. Restauracja Hubertusstube specjalizuje się w typowych tyrolskich potrawach.
Ciekawostką jest najmniejsza restauracja gourmet w całej Austrii o wdzięcznej nazwie Gondel. To stojący na tarasie… wagonik kolejki górskiej, zaaranżowany na luksusową minirestaurację, mogącą pomieścić do sześciu osób. Daniem sztandarowym w sezonie zimowym są tutaj różne rodzaje fondue, w lecie z kolei króluje tyrolski schmankerl.
Całości kulinarnych doznań dopełnia Wine Cellar, czyli urocza piwniczka w nieco rustykalnym stylu, w której zgromadzono ponad 20 tysięcy butelek najlepszych win z całego świata – są wśród nich np. francuskie wina z Châteaux Mouton-Rothschild.
SPA i wellness
Oferta spa & wellness jest tutaj bardzo bogata. To m.in. dwa spore baseny – wewnętrzny i zewnętrzny, z którego korzysta się także zimą, ale przede wszystkim Vitality World, czyli aż 20 przeróżnych saun i łaźni. Znajdziemy tu tradycyjną ruską banię, saunę fińską i kilka rodzajów łaźni. Relaksować możemy się w Aqua Meditation Room, Tepidarium, grocie solnej i grocie ziołowej. Po serii pobytów w saunach warto zaaplikować sobie masaż stóp w wyłożonych drobnymi kamieniami specjalnych basenach, na przemian z lodowatą i gorącą wodą.
Nieopodal hotelu znajduje się SPA Chalet, czyli specjalnie wydzielone miejsce, gdzie do dyspozycji gości jest aż 700 mkw. wodnych atrakcji i stref wypoczynku. Można także wynająć stumetrową suitę spa tylko dla dwojga. Ofertę spa uzupełnia imponujący wachlarz zabiegów – od przeróżnych masaży przez kąpiele aromatyczne i lecznicze po profesjonalne zabiegi upiększające dla pań.
Ocena
Hotel Jagdhof nie bez powodu ma pięć gwiazdek. Obsługa jest szybka, dyskretna, pokoje sprzątane dwa razy dziennie. Na wyróżnienie zasługuje zarówno doskonała kuchnia, jak i serwis. Bogate spa pozwala naładować akumulatory. Całości dopełnia doskonałe położenie – w centrum najciekawszej austriackiej doliny lodowcowej, blisko lotniska w Innsbrucku i autostrady Innsbruck-Brennero.
Cena
Od 700 euro za osobę za dwie doby half-board z pakietem spa
