Curaçao leży na obrzeżach tak zwanego „pasa huraganów”, a średnia roczna temperatura wynosi tu 25-28 stopni Celsjusza. Wyspa szczyci się lazurowo-błękitnymi zatoczkami, bogatym dziedzictwem kulturalnym, a jednym z jej wyróżników są zabytkowe budynki z pastelowymi elewacjami. To idealne miejsce zarówno dla turystów poszukujących nowych, ekscytujących przygód, jak i tych pragnących leniwie wypocząć na plaży. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że atrakcji Curaçao trudno zliczyć.
Klimat
Curaçao jest nizinną wyspą o suchym, tropikalnym klimacie, który zawdzięcza swojemu atrakcyjnemu położeniu zaledwie 12 stopni na północ od równika. Średnia temperatura wynosi tu około 30°C. Dodatkowo od wschodu wyspę owiewają chłodne pasaty, których działanie nasila się zwłaszcza w miesiącach wiosennych. Trwająca od października do lutego pora deszczowa charakteryzuje się zazwyczaj krótkimi, sporadycznymi ulewami w nocy i słoneczną pogodą w ciągu dnia.
Ludzie i kultura
Curaçao to prawdziwy tygiel kulturowy, na który składa się ponad 50 różnych narodowości. Większość 160-tysięcznej populacji wyspy stanowią Afrokaraibowie, których przodkowie przybyli na wyspę w tragicznych okolicznościach, jako niewolnicy. To jednak właśnie dzięki nim Curaçao szczyci się dziś bogatą i zróżnicowaną kulturą, którą cenią zarówno mieszkańcy wyspy, jak i odwiedzający ją turyści. Tradycje afro-karaibskie kształtują charakter Curaçao po dziś dzień. Ich przykłady znajdziemy choćby w żywym na wyspie języku papiamento, będący zlepkiem języka angielskiego, flamandzkiego i hiszpańskiego, muzyce Tambú (tutejsza odmiana bluesa), kuchni oraz duchowości.
Willemstad
Tętniące życiem miasto Willemstad wpisane jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zatoka Św. Anny dzieli miasto na dwie części: wschodnią o nazwie Punda i zachodnią Otrobandę. W XIX wieku Pundę i Otrobandę połączył pontonowy Most Królowej Emmy (Queen Emma Bridge). W przeszłości Willemstad było znane jako port handlowy dla towarów pochodzących z okolicznych kolonii hiszpańskich, francuskich i brytyjskich. W sumie w dzielnicach Punda, Otrobanda, Pietermaai i Scharloo znajduje się 765 zabytkowych budynków.
Co ciekawe, charakteryzujący się siatką wąskich uliczek układ przestrzenny Pundy został zachowany w niemal nienaruszonym kształcie do dziś. Jednym z symboli Willemstad jest dawna ulica handlowa Handelskade, na której wzrok przyciągają kolorowe XVII i XVIII-wieczne budynki wzniesione według zasad holenderskiej architektury kolonialnej. Dzielnica Otrobanda (czyli „druga strona”) została zasiedlona w 1707 roku, kiedy w Pundzie zabrakło miejsca na nowe domy. Budynki przy ulicy Breedestraat wzniesiono na wzór zabudowań stojących w Pundzie, w których parter zajmuje powierzchnia handlowa, a na piętrze znajdują się mieszkania. Kulturalny rozkwit Willemstad w ostatnich latach to w dużej mierze zasługa różnych inicjatyw społeczności lokalnej, sztuki ulicznej oraz ciekawych imprez i festiwali. Prym wiodą tu przede wszystkim tętniące życiem dzielnice Ser’i Otrobanda. Powstała na początku XVIII wieku dzielnica Pietermaai jest obecnie modnym i dynamicznie rozwijającym się zakątkiem Willemstad. Słynie ona także z bogatej sceny kulturalnej i nocnego życia, ciesząc się ogromną popularnością wśród turystów i mieszkańców. Większość zabytkowych budynków w mieście została odrestaurowana do stanu pierwotnego i obecnie mieszczą się w nich butikowe hotele, restauracje i bary.
Dzielnica Scharloo była początkowo obszarem rolniczym, a nieco później budowano tu statki. Po tym, jak w 1877 roku potężny huragan zniszczył posiadłości zamożnych rodzin żydowskich zamieszkałych w Pietermaai, znalazły one schronienie w Scharloo i tu też zbudowały swoje nowe domy. Budynki zostały pięknie odnowione i obecnie mieszczą się w nich muzea, hotel oraz biura firm. Scharloo stopniowo staje się kreatywną dzielnicą Curaçao. W ostatnich latach pojawiło się tu wiele innowacyjnych startupów, dobrych restauracji, a także galerii sztuki.
Zwiedzając Willemstead nie sposób przegapić dużego pływającego mostu, zwanego Rozkołysaną Starszą Panią (The Swinging Old Lady). Kiedy most jest podniesiony, z jednego brzegu rzeki na drugi dotrzemy korzystając z darmowego promu.
Poznajemy wyspę
Po Curaçao możemy przemieszczać się na wiele sposobów i warto zauważyć, że niewielkie rozmiary wyspy (60 km długości, 15 km szerokości) sprawiają, że niemal każda tutejsza atrakcja jest na przysłowiowe „wyciągnięcie ręki”. Najwygodniejszym środkiem transportu na wyspie jest samochód. Można go tu łatwo wypożyczyć, najlepiej korzystając z usług jednej z renomowanych przylotniskowych wypożyczalni, takich jak Hertz, Budget, Avis czy też Alamo. Co ważne, wypożyczalnie nie wymagają, by klient posiadał międzynarodowe prawo jazdy. W zupełności wystarcza zwykły dokument uprawniający do prowadzenia pojazdu.
Wiele hoteli na Curaçao oferuje gościom transfery busem z i na lotnisko, a niektóre także bezpłatny dowóz na plażę i do centrum Willemstad. Jeśli chcemy wybrać się na wycieczkę do innych miejsc na wyspie, warto dowiedzieć się, czy nie dociera tam transport wahadłowy. Będzie to zapewne dużo tańsze od wypożyczenia samochodu. Przykładowo wiele szkół nurkowania odbiera swoich klientów z hotelu, a po zakończeniu kursu odwozi ich z powrotem.
Kulinaria
Oferta kulinarna Curaçao jest niezwykle zróżnicowana, a tutejsza kuchnia bardzo smaczna, niezależnie od tego, czy mowa o wykwintnych daniach serwowanych w restauracji, czy też o tanim, ulicznym jedzeniu. Możemy tu spróbować zarówno przysmaków kuchni azjatycko-karaibskiej, jak i potraw typowych dla kuchni hiszpańskiej, włoskiej, chińskiej czy też holenderskiej. Jako że Willemstad jest ważnym węzłem przeładunkowym, na bazarach i w supermarketach można tu bez problemu zaopatrzyć się w produkty żywnościowe pochodzące z Europy oraz Ameryki Północnej i Południowej.
Zróżnicowana populacja wyspy znajduje swoje odzwierciedlenie w lokalnej kuchni. Wpływy hiszpańskich władców, holenderskich kupców, wenezuelskich i indyjskich pracowników kontraktowych oraz portugalskich Żydów odcisnęły swoje piętno na tradycjach kulinarnych wyspy. Flagowymi daniami kuchni Curaçao są pyszne gulasze, w tym karni stoba (gulasz z mięsa wołowego) i kabritu stoba (potrawka z mięsa koziego).
Aby doświadczyć autentycznej lokalnej gastronomii, najlepiej wybrać się na jeden z targów spożywczych albo do jednej z wyśmienitych restauracji rybnych w dzielnicy Koredor.
Zwiedzając Curaçao, niemal na każdym kroku natkniemy się na niewielkie sklepiki, w których można kupić różnorodne smakołyki i skonsumować je przy wystawionym przed sklepem stoliku. Są to słynne snèks, czyli bary z przekąskami, gdzie oprócz takich specjałów jak pastechis (paszteciki) czy też Sate Ku Batata (szaszłyk z kurczaka z frytkami), można także napić się dobrej kawy albo piwa.
Streat art
Mieszkańcy Curaçao uwielbiają bogactwo kolorów, czego dowodem jest tutejsza kultura. Na wyspie znajdują się ciekawe muzea i galerie, ale tak naprawdę w tym najbardziej kolorowym zakątku na świecie sztuka obecna jest niemal na każdym kroku i pod różnymi postaciami. Przykładem może być niezwykle bogaty streat art, który można podziwiać w wielu dzielnicach Willemstad i który pozwala lepiej zrozumieć tutejszą kulturę.
Plaże
Curaçao to kraina słynąca z przepięknych, błękitnych wód, ponad 35 piaszczystych plaż i łagodnych, pasatowych wiatrów. To właśnie malownicze zatoczki oraz spokojne, krystalicznie czyste wody oceanu uważane są przez wielu za największy skarb Curaçao. Każda plaża posiada swój własny charakter, a większość z nich otoczonych jest przez majestatyczne klify i urokliwe porty. Przy odrobinie szczęścia i o odpowiedniej porze roku może nawet zdarzyć się, że przez cały dzień będziemy mieć całą plażę dla siebie. Więcej informacji na temat plaż Curaçao dostępnych jest na stronie curacao.com.
Klein Curaçao
Nazwa ta jest nieco myląca, bo Klein, czyli Małe Curaçao, to tak naprawdę najdłuższa i najbielsza plaża w okolicy. Mieści się ona na niezamieszkanej wyspie położonej około 14 kilometrów od południowo-wschodniego wybrzeża Curaçao i można dotrzeć na nią łodzią w niecałe dwie godziny. Jest to prawdziwy raj dla amatorów plażowania, ale warto tu także zwiedzić starą latarnię morską i zobaczyć liczne wraki zatopionych statków. Na Klein Curaçao najłatwiej dostać się rezerwując wycieczkę w jednym z biur podróży, albo zapisując się na kurs w szkole nurkowania. W cenie wycieczki zazwyczaj wliczone są przekąski oraz lunch.
Nurkowanie i snorkeling
Spokojne morze i chłodne pasaty sprawiają, że Curaçao jest wręcz idealnym miejscem do uprawiania wszelkiego rodzaju sportów wodnych, takich jak wakeboarding, narty i skutery wodne, żeglarstwo, kajakarstwo, windsurfing i kitesurfing. Curaçao to także jedno z najpopularniejszych miejsc do snorkelingu i nurkowania z butlą. Nic ma w tym nic dziwnego, ponieważ tutejszy podwodny świat zachwyca bogactwem form życia i feerią kolorów.
Krystalicznie czyste wody oferują nurkom doskonałą widoczność, co znacznie ułatwia eksplorowanie przepięknych raf koralowych i wraków zatopionych statków. Co ważne, większość miejsc do nurkowania znajduje się blisko brzegu, dzięki czemu są one chronione przed silnymi prądami morskimi, a ich wody są ciepłe przez cały rok. Wystarczy zanurzyć się w nich na niewielką głębokość, by cieszyć wzrok widokiem majestatycznych grindwali, pięknych delfinów, płaszczek i żółwi morskich, a także homarów i wielu gatunków kolorowych ryb. Choć większość miejsc do nurkowania mieści się na wodach południowo-zachodniego wybrzeża wyspy, to doświadczeni nurkowie mogą również wybrać się na nieco bardziej wzburzone północne wody.
Dzięki małej ilości spływów rzecznych, które zakłócają widoczność wód przybrzeżnych, Curaçao jest także rajem dla amatorów snorkelingu, czyli nurkowania z rurką. Wystarczy tylko odpłynąć od brzegu, by podziwiać bogactwo podwodnego świata niemal w tak samym wymiarze, jakbyśmy nurkowali z butlą. Najpopularniejsze miejsca do snorkelingu to Klein Curaçao, Tugboat, Shipwreck, Playa Kalki i Playa Largu, znana także jako Playa Piskadó.
