W Las Vegas jest 17 restauracji uwzględnionych w czerwonym przewodniku Michelin, wyposażonych w największe na świecie sale konferencyjne i atrakcje, o jakich nawet ci się nie śniło. Od kiedy w 1931 roku zalegalizowano tu hazard, to właśnie kasyna uczyniły miasto tym, czym jest obecnie. Nawet w hotelu nie sposób dotrzeć do swojego pokoju, nie potykając się po drodze o automaty do gier, a podczas przerwy w konferencji niezwykle trudno oprzeć się pokusie rozegrania kilku partyjek blackjacka.
Według Las Vegas Convention and Visitors Authority, podczas jednego pobytu w mieście, każda osoba stawia w kasynach średnio 500 dolarów. Choć w zeszłym roku dochody z hazardu wyniosły prawie 6,1 miliarda dolarów, przemysł odniósł spore straty – wszechobecny kryzys zawitał także tutaj. Ludzie są ostrożniejsi i bardziej liczą się ze stratą.
Jak więc zarobić więcej grając w gry hazardowe? „Jeśli kładziesz się spać z taką samą ilością pieniędzy, z jaką obudziłeś się rano, znaczy, że był to dobry dzień” – mówi Arnie Cope, wiceprezes ds. operacji finansowych kasyna. Najlepsza taktyka to skoncentrować się na ograniczeniu ryzyka przegranej. Opracuj proste strategie, zadecyduj ile jesteś gotów stracić i zapisuj swój bilans zysków i strat.
Jeśli zdecydujesz się zagrać, zwróć uwagę na to, o jakie grasz stawki. W ciągu tygodnia, minimalne zakłady w grze w ruletkę i blackjacka nie schodzą poniżej 5 dolarów, ale w piątki i soboty cena zazwyczaj sięga
10 dolarów. „Nasze zakłady automatycznie się zmieniają – jeśli wynoszą 25 dolarów, a nikt w danym momencie nie gra, cena może spaść do 10 dolarów. W większych kasynach istnieją też strefy o wysokich limitach, gdzie można postawić jednorazowo 15 000 dolarów w bakaracie. Niektórzy gracze potrafią od razu postawić 150 000 dolarów” – mówi dyrektor MGM Mirage ds. sportu i promocji, Scott Ghertner.
Na cokolwiek stawiasz pieniądze, oblicz potencjalny zysk z inwestycji. Wszyscy wiedzą, że w efekcie kasyna i tak wygrywają, ale jeśli wiesz co robisz, przewaga kasyna może zostać zredukowana niemal do zera.
AUTOMATY DO GIER
Szczególnie kusząco wyglądają progresywne automaty, które zgarniają pule ze wszystkich automatów w mieście lub nawet całym stanie. Jeśli przejdziesz się ulicą Strip, zobaczysz porozwieszane informacje na temat gry Megabucks. Kiedy wyjeżdżałam, pula wygranej przekraczała 32 miliony dolarów. „To dlatego tak wielu klientów z Europy lubi grać na automatach. U siebie mogą wygrać najwyżej kilkaset funtów czy euro, a tutaj miliony” – tłumaczy dyrektor kasyna Luxor, zajmujący się operacjami finansowymi na automatach.
Poza tym, jak wyjaśnia Cope, tak wielu ludzi gra na automatach, bo stoły do gier ich po prostu onieśmielają. Ale nie ma czego się obawiać, ponieważ większość kasyn oferuje darmowe lekcje. Obsługa jest bardzo miła, więc jeśli nie znasz zasad jakiejś gry, na pewno ci pomogą.
CRAPS
Tę grę łatwo rozpoznać, ponieważ wokół stolika zazwyczaj stoi mnóstwo ludzi, często coś wykrzykują, a jeden z graczy rzuca parą kostek. Szanse wygranej wahają się w zależności od zakładu. Stawianie na to, że ktoś rzuci dwie szóstki to zysk nawet 30:1 (kasyno ma 14 procent zysku), ale typowy debiutant zaczyna od zakładu „pass Line”. W tym przypadku wygrane nie są takie duże.
Craps to chyba jedna z najbardziej odstraszających gier, bo wygląda na bardzo skomplikowaną, choć podobno tak nie jest.
KENO
Jedną z najmniej ekscytujących gier, z największą przewagą kasyna, jest keno. Od niedawna można w to grać również w Polsce w kolekturach Lotto. Właściwie jest to rodzaj loterii z 80 liczbami, z który 20 wybiera się podczas gry. Gracze mogą wybrać jaką sumę i na ile numerów chcą postawić. Postawiłam zakład wysokości 1 dolara w kasynie hotelu Treasure Island, wybierając sześć liczb. Nie trafiłam ani jednej, ale gdyby jakimś cudem udało mi się trafić wszystkie – przy prawdopodobieństwie 7 500:1 – opuściłabym kasyno z zaledwie półtora tysięczną wygraną w kieszeni. Mówiąc krótko – nie ma się czym ekscytować i swobodnie można sobie darować zabawę w Keno.
RULETKA
Podczas wizyty w amerykańskim kasynie zauważysz, że oprócz 36 czerwonych i czarnych liczb na ruletce, jest jeszcze jedno pojedyncze i jedno podwójne zero. Kiedy stawiasz na pojedynczy numer, wybierasz spośród 38 liczb, ale kiedy wygrywasz, stawka wynosi tylko 35:1.
W kasynach europejskich jest tylko jedno zielone zero, dzięki czemu szanse na wygraną są nieco korzystniejsze. „Zaledwie 3 procent graczy odwiedziło kiedykolwiek kasyna w Zjednoczonym Królestwie, i są to ludzie, którzy dużo wiedzą o hazardzie. Jeśli chciałbyś wprowadzić podwójne zero w angielskiej ruletce, najprawdopodobniej by cię zlinczowali. Ale ci, którzy odwiedzają kasyna w Las Vegas, to przeważnie niedzielni gracze i ich wiedza o hazardzie jest bardzo znikoma” – wyjaśnia Cope.
The Monte Carlo, The Luxor i MGM Grand, należące do liczącego 11 kasyn konglomeratu MGM Mirage, dysponują kilkoma ruletkami z pojedynczym zerem, ale, jak zdradza Cope, są one zarezerwowane dla zawodowców. „Gracze, którzy wolą wysokie limity zakładów znają prawdziwe szanse na wygraną – są bardziej zorientowani. Dlatego przy ich stolikach do ruletki stawka minimalnego zakładu wynosi 100 dolarów.”
BLACKJACK I POKER
Jeśli chcesz zapoznać się z grami karcianymi, jak na przykład blackjack, lepiej grać w wersje wideo, które oferują wyższe szanse wygranej niż automaty. Ponieważ wymagają wprawy, zyski kasyna mogą być zredukowane. W ten sposób można poćwiczyć strategię i nauczyć się wartości karcianych kombinacji, nie czując na sobie presji ze strony innych graczy.
Niczego jednak nie da się porównać z uczuciem ekscytacji podczas gry przy stoliku. Nie marnuj czasu na gry na żywo, takie jak poker Texas Hold’em Bonus, w których gra się przeciwko rozdającemu. Pewien starszy, życzliwy krupier jednym ruchem pozbawił mnie 50 dolarów, komentując to wymownym: „Witaj w Las Vegas, skarbie”. W tradycyjnym pokerze Texas Hold’em, oficjalnej grze turnieju World Series of Poker, gracze stawiają zakłady przeciwko sobie, wliczając odsetek każdej włożonej do puli stawki, albo 10 procent kwoty wejścia, jeśli gra jest częścią turnieju.
Prawie we wszystkich kasynach w Las Vegas znajduje się sala do pokera, gdzie zawsze możesz dołączyć do gry przy cash table (stoły gotówkowe), albo wziąć udział w codziennym turnieju. Specjaliści uznają, że świat opanowała prawdziwa pokerowa gorączka. Przyczyniły się do tego telewizyjne relacje z największych turniejów, gdzie pule dla zwycięzców sięgają miliona dolarów lub euro. Poza tradycyjnym Texas Hold’em (dostajesz dwie zakryte, znane tylko sobie karty, dealer wykłada na stół kolejne pięć i, po kolejnych turach obstawiania zwycięża ten, kto ma najlepszy układ), popularność zdobywają inne odmiany pokera – Omaha (dostajesz cztery karty i dobierasz układ z 5 wykładanych na stół) czy 7Stud (rozgrywka z siedmioma kartami, bez kart wspólnych na stole).
Jeśli nie znasz dobrze zasad pokera, gra w kasynie nie jest najlepszym pomysłem. Najpierw poćwicz w Internecie, na jednej ze stron, np.: pokerstars.com, czy fulltiltpoker.com, lub w domu, z przyjaciółmi.
Chcesz zobaczyć jak grają zawodowcy? Zajrzyj do kasyna Bellagio, gdzie odbywa się World Poker Tour. Mieści się tu też Bobby’s Room, najbardziej ekskluzywna sala, gdzie gra się na najwyższe stawki. Jednak zanim zagrasz, upewnij się, że masz na zbyciu 20 tysięcy dolarów w gotówce – tyle wynosi minimalna kwota wejścia.
Strip to bez wątpienia najlepsze miejsce, by próbować zagarnąć fortunę. Nie trzeba się tu przejmować przepisami dotyczącymi stroju, palenie jest dozwolone i – w przeciwieństwie do europejskich kasyn – te amerykańskie są czynne 24 godziny na dobę. Ich wadą jest to, że stawki są wyższe, więc śródmiejskie „Glitter Gulch” może ci bardziej przypaść do gustu, niż tradycyjne Binion’s Horseshoe czy Golden Nugget, jedne z mniejszych kasyn, gdzie można spotkać graczy stawiających dolara w ruletkę. Bo w Las Vegas każdy jest zwycięzcą.
