Jest to mała wieś, ale z wielkimi aspiracjami. Nazwa już tłumaczy lokalizację – wieś jest położona pod zamkiem w Chęcinach. Jadąc trasą Warszawa – Kraków, nie sposób przeoczyć tego miasteczka. Z daleka widoczne są zwaliste mury chęcińskiego zamku, usytuowane na sporym wzniesieniu.. Turyści przyjeżdżają tu masowo, by wdrapać się na wzgórze, a potem wejść jeszcze na basztę, skąd rozciąga się przepiękny widok na dolinę Czarnej Nidy, przepływającej nieopodal. Spoglądając stamtąd na południowy – zachód nie sposób nie zauważyć wśród zieleni lśniących świeżą farbą murów zabytkowego budynku.
Trochę historii
Ten budynek to pochodzący z XVII wieku zespół rezydencjalno – obronny, powstał w miejscu drewnianego folwarku. Gdy w czasie potopu szwedzkiego zamek został zniszczony, ówczesny starosta przeniósł siedzibę swego urzędu do Podzamcza, gdzie wcześniej kazał wybudować murowany dwór. Był (i jest ) to okazały piętrowy budynek, z dobudowaną później oficyną. O jego świetności oraz zamożności właścicieli świadczy fakt, że po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem, wybudowano na cześć Jana Sobieskiego monumentalną bramę wjazdową, niczym Łuk Triumfalny. Brama, odrestaurowana, wspaniale się prezentuje i dzisiaj. Po barokowym ogrodzie nie ma śladu, ale zachowało się kilka sędziwych lip przy dawnej drodze wjazdowej do budynku. Tuż obok lipowej alei znajduje się Agropodzamcze – całkiem współczesne gospodarstwo agroturystyczne, otwarte dla turystów indywidualnych i grup wycieczkowych. Dwór nie funkcjonował długo jako rezydencja starosty. Po kilkudziesięciu latach znowu pełnił funkcję folwarku. Fosę otaczającą posiadłość zamieniono w stawy (ich śladów można się dopatrzeć i teraz), a budynki coraz bardziej niszczały. W latach dwudziestych ubiegłego wieku rozpoczęła tu swą działalność szkoła rolnicza. W 2009 roku zakończyła ostatni absolwenci opuścili jej mury – szkołę zlikwidowano. Pozostał zniszczony, dawno nieremontowany budynek.
Współczesność i przyszłość Podzamcza Chęcińskiego
Rok później przystąpiono do prac remontowo – konserwacyjnych, ukończonych latem 2013 roku. Odrestaurowane wnętrza i mury zewnętrzne imponują urodą, zachowano klimat barokowej budowli. W jej murach znalazło siedzibę Regionalne centrum Naukowo – Technologiczne. Jest to instytucja, której działalność polega na łączeniu inicjatyw lokalnych i regionalnych, inicjowaniu i koordynowaniu współpracy wyższych uczelni regionu, instytucji biznesowych i naukowych, przedsiębiorstw w celu wdrażania nowych technologii i rozwoju przedsiębiorczości.
Niektóre zadania to: zwiększenie potencjału naukowego lokalnych uczelni na rzecz biznesu, podnoszenie innowacyjności firm, tworzenie warunków dla zakładania i prowadzenia działalności gospodarczej w nowoczesnych branżach.
Krótko mówiąc, działalność RCN-T ma służyć rozwojowi i promocji Kielecczyzny, która ciągle funkcjonuje w świadomości mieszkańców innych regionów kraju jako Polska B. Na tym nie poprzestano. W Podzamczu ma się znaleźć Biobank, czyli laboratorium, gdzie zostaną zgromadzone m.in. próbki krwi mieszkańców regionu. Badania mają służyć ograniczeniu chorób cywilizacyjnych . Ma to związek z PONS -em, programem , który polega na badaniu i monitorowaniu stanu zdrowia w kierunku chorób cywilizacyjnych.
W czerwcu 2014 roku czekać będzie na mieszkańców okolic i turystów niezwykła atrakcja: Centrum Nauki Kopernik (obecnie w budowie), na wzór takiego Centrum z Warszawy. Dzieci i młodzież będą mogli przeprowadzać badania i poprzez praktyczne działania poznawać tajniki fizyki, chemii, biologii czy medycyny.