Projekt latającego samochodu Aeromobil 3.0. jest efektem ponad 20-letniej pracy grupy słowackich inżynierów tworzących zespół Aeromobil. Po zaakceptowaniu projektu i wydaniu stosownych pozwoleń przez Słowacki Urząd Lotnictwa Cywilnego grupa projektantów przystąpiła do testów modelu w rzeczywistych warunkach, które przebiegły pomyślnie – Aeromobil zdołał, bowiem wzbić się w powietrze, przelecieć krótki dystans i poprawnie wylądować. Zaprezentowany w Wiedniu prototyp latającego samochodu dokładnie odwzorowuje jego przyszły rzeczywisty wygląd – informuje portal benchmark.pl.
Jednocześnie latający samochód spełnia wszystkie wymogi podyktowane praktycznymi względami użytkowania. Dwuosobowy pojazd swoją szerokością odpowiada standardowemu miejscu parkingowemu, a tankowanie odbywa się na tradycyjnej stacji benzynowej. Na przyzwoitym poziomie kształtują się również osiągi samochodu (maksymalna prędkość 160km/h na lądzie oraz 200 km/h w powietrzu). Kolejną ważną dla potencjalnych przyszłych użytkowników cechą jest umiarkowane zapotrzebowanie na paliwo – podczas tradycyjnej jazdy po drodze – pojazd ma zużywać około 8 litów na każde 100km. W przypadku lotu zużycie paliwa wzrośnie o 7 litrów.
Kolejną zadowalającą cechą pojazdu są niskie w porównaniu do tradycyjnych samolotów wymiary pasa startowego niezbędne do startu i lądowania. Aeromobil, aby wzbić się w powietrze musi rozpędzić się na 250 metrowym odcinku z kolei do lądowania wystarczy mu zaledwie 50 metrów. Pomimo niewygórowanych warunków technicznych, jakie są niezbędne do tego, aby móc w pełni wykorzystać możliwości pojazdu zainteresowani kupcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość zanim będą mogli dokonać zakupu samochodu. Wkrótce mają się rozpocząć prace nad przygotowaniem odpowiedniej infrastruktury i przepisów regulujących ruch powietrzny Aeromobila – a to jak zapowiadają producenci może zająć trochę czasu.
