Statki klasy Quantum od momentu powstania cieszą się wśród odwiedzających je gości bardzo dużą popularnością. Na chwilę obecną zwodowano dwa z nich – Quantun of the Seas oraz Anthem of the Seas, przy czym ten drugi wypłynął z portu stosunkowo niedawno.
– Ta wiadomość jest odzwierciedleniem sukcesu dwóch pierwszych statków klasy Quantum – powiedział Richard Fain, prezes Royal Caribbean Cruises.
Zarówno goście, jak i biura podróży są niezwykle zadowoleni z atrakcji, które w klasie Quantum oferuje firma Royal Carribean International. Nie jest to największy statek tego armatora i nie mieści tyle atrakcji co klasa Oasis, jest po prostu inny. Wystarczy wspomnieć kapsułę widokową, wynoszącą gości na wysokość prawie 100 metrów nad poziom morza, symulator skoków spadochronowych, czy interaktywne lobby dopasowujące się wystrojem do pory dnia. W kabinach wewnętrznych zamontowano nawet telewizory plazmowe odzwierciedlające to co w danej chwili dzieje się za burtą.
Na podstawie bieżących zamówień statków, można przedstawić nakłady kapitałowe przedsiębiorstwa w poszczególnych latach. I tak w roku 2015 armator wyda 1,6 miliarda dolarów, w 2016 2,3 miliarda, w 2017 0,4 miliarda, w 2018 2,4 miliarda, a w 2019 roku 1,3 miliarda dolarów. Całkiem sporo, jednak biorąc pod uwagę jakość produktu oraz mnogośc atrakcji firma Royal Caribbean International nie ma na morzach konkurencji i skutecznie dba o to żeby taka konkurencja nie powstała, konkurując z własnymi klasami statków.
– Royal Caribbean International jest synonimem przygody, a statki będą tak projektowane by spełnić wszelkie oczekiwania gości – powiedział Fain.
Royal Caribbean International jest światowym potentatem w dziedzinie rejsów a w skład firmy wchodzą – Royal Caribbean, Celebrity Cruises, Pullmantur, Klub Cruises i Azamara.
