Klonowanie na niebie

Autor tekstu: , Data publikacji:

Air Canada to jedna z największych pasażerskich linii lotniczych na świecie. Jak każdy gigant ucierpiała podczas kryzysu. Teraz znów rozwija skrzydła.

Początkiem było stworzenie w 1936 roku, przez rząd federalny, linii Trans Canada Airlines, która w swoim czasie, jako jedyna, miała pozwolenie na przeloty międzykontynentalne z Kanady. Pierwszy lot odbył się 1 września 1937 roku – dwóch pasażerów oraz poczta, na pokładzie samolotu typu Lockheed L-10A, w ciągu 50 minut, dostało się z Vancouver do Seattle. Rok później kupiono 18 nowych samolotów, zatrudniono 500 osób i rozpoczęto loty transkontynentalne. Pierwszą siedzibą linii ustanowiono miasto w centralnej Kanadzie – Winnipeg, jednak w 1949 roku zmieniono siedzibę na Montreal – to do dzisiaj centrala firmy. Gdy w roku 1965 Trans Canada Airlines została ogłoszona narodową linią lotniczą Kanady, założyciele marki zmienili nazwę na krótszą i łatwiejszą do zapamiętania – Air Canada.

Wielkie Zmiany

W latach 80. XX wieku kryzys gospodarczy w Kanadzie przyczynił się do problemów finansowych wielu firm. Narodowe kanadyjskie linie lotnicze tym bardziej popadły w długi, że zakupiły regionalne linie Air BC oraz Air Nova, wydając na to znaczną część kapitału. W 1987 roku otworzono innym liniom lotniczym dostęp do sprawiedliwej konkurencji, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację firmy. Okoliczności doprowadziły do sprywatyzowania Air Canada dwa lata później.

W roku 1997, wraz z czterema innymi liniami (Lufthansa, Scandinavian Airlines System, Thai Airways International i United Airlines), Air Canada zostały założycielem Star Alliance, dziś największego sojuszu linii lotniczych na świecie. W 2001 firma utworzyła linie Air Canada Tango, które proponowały tanie połączenia lotnicze z ważniejszymi miastami. Dzięki temu za bardzo małe pieniądze z Kanady można było dostać się np. na Florydę. Mimo, że linie nie przetrwały długo, już w 2004 roku zakończyły funkcjonowanie, to Air Canada do dziś używa określenia Tango, do oznaczenia swoich najtańszych usług.

Początek XXI wieku to również zdecydowana poprawa sytuacji linii na rynku. Przejęcie Canadian Airlines wywindowało firmę na dwunaste miejsce na świecie – biorąc pod uwagę wielkość floty. Gdy przyszedł najbrutalniejszy kryzys w historii cywilnego lotnictwa, Air Canada stanęła niemal na skraju bankructwa. Niezbędne okazało się wprowadzenie kilku poważnych zmian, które miały ograniczyć wydatki i ustabilizować fundusze. Za dodatkowe posiłki zaczęto pobierać opłaty, a w klasie ekonomicznej, przy lotach lokalnych do 5 godzin, w ogóle z nich zrezygnowano. Jednak najpoważniejszą zmianą było powołanie spółki Air Canada Jazz i przyłączenie 6 mniejszych linii lotniczych do Air Canada. AC Jazz ma swą siedzibę w Halifaksie w Nowej Szkocji. Do roku 2008 została zaopatrzona w 133 samoloty Bombardier a jej główne porty lotnicze znajdują się w Toronto, Vancouver, Montrealu oraz Calgary.

Te zmiany pozwoliły na nowo stanąć na nogi narodowym liniom lotniczym Kanady. Z czasem było już tylko lepiej.

Kto pierwszy, ten lepszy!

Kanadyjczycy od samego początku starali się wyprzedzać rynek. To ta linia, jako pierwsza, zainstalowała prototyp „czarnej skrzynki”, użyła wczesnych, konstruowanych na zamówienie komputerów Gemini do rezerwacji biletów i wprowadziła zakaz palenia tytoniu na pokładzie. W 1992 roku zaoferowano pasażerom możliwość korzystania z telefonów podczas lotu, a pięć lat później zaczęto wydawać bilety elektroniczne już w biurach podróży. W roku 2000, jako pierwsza komercyjna linia lotnicza na świecie, AC zezwoliła pasażerom na korzystanie z laptopów wraz z przekazywaniem elektronicznej poczty, dając przykład wszystkim większym przewoźnikom.

Rok 2004 był czasem wielkiego odmładzania floty powietrznej Air Canada. Do lamusa przeszły Boeingi 747, czyli najpopularniejsze na świecie Jumbo Jety, a Airbusy A340, którymi je zastąpiono ozdobiono zmienionym logiem. W planach jest już wprowadzenie supernowoczesnych Boeingów 777-200LR oraz 787 Dreamliner, które charakteryzuje szybkość i niskie zużycie paliwa. Połączenia krajowe obsługiwać będą Embraery.

A na pokładzie…

Duża część samolotów AC wyposażona jest we wspólny ekran oraz dodatkowo małe monitory pod sufitem, które rozmieszczone są co kilka rzędów. Wyświetlane są na nich amerykańskie filmy oraz wiadomości kanadyjskiej telewizji CBC. Trwa także instalacja systemu Thales i450, który polega na zamocowaniu na tylnych ścianach foteli 9-calowych monitorów, sterowanych dotykowo. Na monitorach można oglądać filmy, programy informacyjne lub przenieść się w wirtualny świat gier. Dodatkowo po podłączeniu systemu GPS pasażerowie mają możliwość sprawdzenia gdzie dokładnie się znajdują i poznać historię miast, nad którymi przelatują. W fotelach znajdują się porty USB, dzięki czemu można podłączyć własnego laptopa, konsolę gier a miłośnicy muzyki mogą słuchać satelitarnego radia XM.

Pasażerowie podróżujący Embraerami oraz Airbusami A340-500 mają indywidualny dostęp do systemu AVOD (audio i wideo na życzenie). Od 1 lipca minionego roku klienci mogą zgłosić (24 godziny przed wylotem) chęć zabrania na pokład swojego pupila. Wyjątkiem przy tej usłudze są lotniska brytyjskie, które wykluczają taką możliwość. W Polsce Air Canada obsługuje globairgroup.com/poland