Business Traveller: Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że wizerunek to opowieść o nas samych?
Dorota Goldpoint: Wizerunek to nie tylko to, co mamy na sobie – to całość komunikatu, jaki wysyłamy światu. To połączenie ubioru, gestów, postawy, tonu głosu, a nawet zapachu, który nas otacza. To nasza opowieść o tym, kim jesteśmy, w co wierzymy i jak chcemy być postrzegani. Podczas pracy z klientkami uczę je, jak świadomie budować swój obraz – tak, aby wspierał ich cele zawodowe i osobiste, dodawał pewności siebie i był spójny z ich osobowością. W podróży, gdzie zwykle liczy się pierwsze wrażenie i często mamy tylko chwilę, by je zrobić, ta umiejętność staje się bezcenna. Oprócz projektowania ubrań i tworzenia kolekcji prowadzę również indywidualne sesje z zakresu kształtowania wizerunku. Warto pamiętać, że wizerunek w podróży to strategia, nie próżność. To narzędzie komunikacji, które może wzmocnić naszą pozycję w biznesie.
Business Traveller: Jako osoba, która od lat zajmuje się kształtowaniem wizerunku, także na najwyższym szczeblu dyplomacji, jak postrzegasz rolę wyglądu w biznesowych podróżach?
Dorota Goldpoint: Wizerunek to nasza wizytówka – w biznesie, a szczególnie w podróży, ma on ogromne znaczenie. Wystarczy kilkanaście sekund, aby rozmówca wyrobił sobie pierwsze wrażenie. To, jak wyglądamy, jak się poruszamy, jak jesteśmy ubrani, może wzmocnić nasz przekaz albo go osłabić. Podróżując służbowo, traktuję strój jako narzędzie komunikacji – dopasowuję go do charakteru wydarzenia, kultury kraju i oczekiwań odbiorców.
Business Traveller: Przez ponad osiem lat współtworzyłaś wizerunek Pierwszej Damy. Jakie zasady z tamtego doświadczenia przenosisz do swoich podróży i pracy z klientkami?
Dorota Goldpoint: Najważniejsze są: elegancja, umiar i adekwatność. Strój musi pasować do sytuacji, miejsca, pory dnia i osoby, którą reprezentujemy. Kluczowa jest dbałość o detale – tkaniny, wykończenia, dopasowanie kroju. Biżuteria w moim przypadku jest zawsze klasyczna, w odcieniach białego złota, nigdy kolorowa. Do sukienek zawsze wybieram szpilki, bo wysmuklają sylwetkę i nadają całości wyjątkowego sznytu.
Business Traveller: Jak wygląda Twój rytuał pakowania?
Dorota Goldpoint: Zaczynam od planu – analizuję, jakie spotkania mnie czekają, w jakich miejscach będę przebywać i jaki jest klimat miasta. Moja walizka to kapsułowa garderoba, w której każda rzecz pasuje do innych. Kolorystycznie trzymam się neutralnych tonów – czerni, bieli, beżu, granatu – a akcenty wprowadzam dodatkami: jedwabną apaszką, szpilkami czy klasyczną, wieczorową biżuterią.
Business Traveller: Wieczorna kolacja po dniu pełnym spotkań – jak w kilka minut przejść od stylu biznesowego, do wieczorowego?Dorota Goldpoint: Sekret tkwi w dodatkach i tkaninach. Do garnituru wystarczy dodać jedwabny top zamiast koszuli, włożyć wieczorowe szpilki, zamienić torebkę na małą biżuteryjną i dodać wyraziste kolczyki. Jeśli mam małą czarną, to na dzień zestawiam ją z marynarką i płaskimi butami, a wieczorem marynarkę zastępuję szalem.
Business Traveller: Jak radzisz sobie, by w ciągu dnia wyglądać świeżo i elegancko mimo intensywnego grafiku?
Dorota Goldpoint: Zawsze mam przy sobie trzy rzeczy: mgiełkę do twarzy, pomadkę w odcieniu, który dodaje mi energii i flakon perfum. W przerwie między spotkaniami mogę w ciągu pięciu minut odświeżyć makijaż i zmienić biżuterię na bardziej wieczorową. To wystarczy, by całkowicie odmienić charakter stylizacji.
Business Traveller: Poproszę o listę podróżną Doroty Goldpoint – sprawdzoną w setkach podróży służbowych.
Dorota Goldpoint: Proszę bardzo! Garnitur w czarnym kolorze dzienny i wieczorowy, mała czarna, dwie jedwabne koszule, biała koszula bawełniana, biały i czarny T-shirt, szpilki w odcieniu nude i czarne, eleganckie płaskie buty, torebka typu tote + kopertówka, jedwabna chusta, mgiełka do twarzy, czerwona pomadka, błyszczyk i perfumy. Do tego minimalistyczna biżuteria w białym złocie.
Dorota Goldpoint – projektantka, przedsiębiorczyni, ekspertka od kształtowania wizerunku. Od ponad dekady prowadzi luksusową markę modową, która zdobyła uznanie w Polsce i za granicą. Przez ponad osiem lat współtworzyła wizerunek Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy, dbając o elegancję i adekwatność stroju na najwyższym szczeblu dyplomacji. Łączy wiedzę o modzie z biznesowym doświadczeniem, ucząc kobiety, jak wyglądać profesjonalnie w każdej sytuacji – także w podróży. Prowadzi butik w Warszawie przy ulicy Wilczej 5, a w sezonie letnim – w Juracie.




