Od tej dostawy tak naprawdę zależą losy polskiego przewoźnika, trudno się zatem dziwić, że wszyscy i tym razem trzymamy kciuki, by nic nadzwyczajnego już się na drodze Boeinga do Polski nie wydarzyło.
Odkładana kilka razy dostawa samolotu Boeing 787 Dreamliner, którego LOT ma być pierwszym europejskim użytkownikiem, została tym razem określona na kwiecień przyszłego roku (kolejne cztery egzemplarze trafić mają do PLL LOT od sierpnia do listopada 2012).
Od tej dostawy tak naprawdę zależą losy polskiego przewoźnika, trudno się zatem dziwić, że wszyscy i tym razem trzymamy kciuki, by nic nadzwyczajnego już się na drodze Boeinga do Polski nie wydarzyło.