Cypr. Wyspa obfitości

Autor tekstu: , Data publikacji:

Cypr to nie tylko 320 dni słońca w roku, piaszczyste plaże i góry, skała Afrodyty, najlepsze przekąski – mezze, ale także wspaniała historia sięgająca czasów antyku i dalej – wczesnego chrześcijaństwa.

Na Cyprze, małej wyspie Lewantu, jest dużo śladów przeszłości, rzucających światło i wyjaśniających teraźniejszość. Antoniusz podarował Cypr Kleopatrze, był tu Ryszard Lwie Serce, św. Łazarz i Paweł, Rimbaud i Durrell. O Cypr rywalizowały imperia, wyspa była niszczona, ale też zmieniał się jej krajobraz – powstawały meczety, kościoły, twierdze i zamki. Przysiadłam w sadzie drzew granatu, wzięłam jeden do ręki i doceniłam beztroską chwilę, w której ta nazwa skojarzyła mi się tylko z owocem.

Kształt jaszczurki

Zanim wyruszamy na Wyspę, zwykle mamy o niej swoje własne wyobrażenie.
Cypr to nie tylko 320 dni słońca w roku, piaszczyste plaże i góry, skała Afrodyty, najlepsze przekąski – mezze, ale także wspaniała historia sięgająca czasów antyku i dalej – wczesnego chrześcijaństwa. Jego kształt przypomina wylegującą się w słońcu jaszczurkę. Jedna z łap zdaje się wyrastać z Limassol, drugiego co do wielkości miast Cypru słynącego z długiej nadmorskiej promenady, zamku oraz okolicznych stanowisk archeologicznych. Lewe oko znajduje się gdzieś na Półwyspie Akamas, uchodzącym za jeden z najpiękniejszych zakątków Cypru – miejsce wciąż dzikie i prawdziwe, otoczone błękitnymi wodami Morza Śródziemnego. Prawe oko gekona o sympatycznych kształtach to Pafos, położone na południowo-zachodnim wybrzeżu. Pafos w czasach antycznych było ważnym miejscem związanym z kultem Afrodyty. Skała nazwana na jej cześć jest jedną z większych atrakcji w okolicy. W Pafos znajdziesz również park archeologiczny ze słynnymi mozaikami oraz Grobowce Królewskie i połyskującą na horyzoncie latarnię morską.

Gaje i kościoły

Pomarańczowe gaje, sady drzew uginających się od owoców granatu, drzewa oliwne i ogrody pełne ziół, sąsiadują tu z antycznymi ruinami. Poszarpane klify wybrzeża Cypru, kontrastują z turkusowymi wodami okalającego wyspę morza.

Cypr był jednym z pierwszych miejsc poza Ziemią Świętą, które przyjęły chrześcijaństwo. Początki chrystianizacji sięgają 45 roku n.e. i są powiązane z apostołami Barnabą, Pawłem i Markiem, którzy założyli na wyspie pierwsze miejsca kultu chrześcijańskiego.

Będąc w Larnace, warto odwiedzić cerkiew św. Łazarza, należącą do Cypryjskiego Kościoła Prawosławnego. Tradycyjnie uznaje się, że świątynia ta stanęła na miejscu grobu Łazarza. Budowla została wykonana z wapienia, a jej mury mają około metra grubości. Do najważniejszych obiektów w jej wnętrzu należy grobowiec Łazarza i rzeźbiony w drewnie ikonostas w stylu barokowym. Budowla powstała w IX wieku, a między XIII i XVI wiekiem służyła jako kościół katolicki. W tym okresie dodano również gotycki portyk w południowej stronie budynku. Za panowania Turków Osmańskich świątynię przekształcono na meczet. Po krótkim czasie jednak wspólnota prawosławna odkupiła budowlę i ponownie przekształciła ją na cerkiew. Dzień świętego Łazarza, przypadający osiem dni przed Wielkanocą, jest tutaj szczególnie uroczyście obchodzony. Odbywa się wtedy procesja, w trakcie której ulicami Larnaki niesiona jest ikona przedstawiająca ulubionego świętego. Budowla jest stara, surowa, a wnętrze świątyni – pozbawione ozdób poza ikonami i ikonostates – robi duże wrażenie.

Zwiedzając Pafos, trzeba zobaczyć Panagia Chrysopolitissa/Agios Kyriaki, kościół wzniesiony na ruinach potężnej bazyliki z III wieku. Ta z kolei stanęła na fundamentach dawnej synagogi, gdzie przemawiali święci Paweł i Barnaba. Pafos było siedzibą rzymskiego prokonsula, co dawało pierwszeństwo w wystąpieniach Pawłowi, nie tylko mówiącemu po aramejsku, ale też świetnie posługującemu się greką. W obrębie kompleksu znajduje się tzw. pręgierz św. Pawła, miejsce, gdzie według tradycji święty został wychłostany, zanim jeszcze rzymski gubernator Sergiusz Paulusn nie nawrócił się na chrześcijaństwo.
Kościół był pierwotnie siedmionawowy, ale później został zredukowany do pięciu naw. Posadzka bazyliki jest pokryta kolorowymi mozaikami, z których część zachowała się do dziś.

Mozaiki z Pafos

Park archeologiczny w Pafos o powierzchni 162 hektarów skrywa świetnie zachowane rzymskie mozaiki, bizantyjskie freski oraz pozostałości po epickich budowlach z antycznych czasów. Mozaiki – niczym kadry ułożone z maleńkich kolorowych kamieni, na dodatek doskonale zachowane, dosłownie hipnotyzują swoim kunsztem pobudzając dziś naszą wyobraźnię. Uchodzą one za najpiękniejsze w rejonie Morza Śródziemnego i w niezwykle obrazowy sposób przedstawiają historię wyspy.

Najstarsze mozaiki znajdują się w domu Dionizosa – boga płodności, winnej latorośli i wina. Znajdziemy tu sceny z codziennego życia na wyspie, zabawy bogów ze ludźmi, czy też walki z mitycznymi potworami, np. Tezeusza z Minotaurem, gdzie widzimy również Ariadnę. Ciekawe są obrazy związane z uprawą winorośli i przedstawiające pierwszą śmierć spowodowaną przez alkohol. Jedna z wyjątkowo pięknych mozaik w Willi Tezeusza obrazowo pokazuje pierwszą kąpiel Achillesa.

Najważniejsze odkryte obiekty w parku archeologicznym Kato Pafos, to Willa Tezeusza, Dom Dionizosa, Dom Ajona, Dom Orfeusza, rzymski amfiteatr, Asklepion, Agora, Saranda Kolones oraz hellenistyczny teatr. Cały ten obszar został w 1980 roku wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Wyspa jest decyzją

Chodząc po drewnianych podestach w Willi Tezeusza i Domu Dionizosa w Pafos, zastanawiałam się na czym polega fenomen Wyspy. Ograniczona przestrzeń, poczucie zamknięcia, albo i bezpieczeństwa, staranność życia. Dni mijają bez wysiłku, bo przecież możliwości są ograniczone. Czas płynie jak chce. Zwykle wolniej, ale są też zwroty, w których przyspiesza.

Wyspa jest decyzją. Tu nie wsiądziesz do samochodu i nie pojedziesz spontanicznie w siną dal. W którymś momencie pojawia się potrzeba obejścia tego mini lądu. Po to, żeby znaleźć na nim swoje miejsce. Fascynująca jest linia jego brzegów – zmienna, a jednocześnie stała. Jest jak Ziemia, bo zawsze idąc dookoła Wyspy – dojdziesz w to samo miejsce.

A może Wyspa to Człowiek? Ze swoimi brzegami, linią do obrysowania, granicami. Poczuciem samotności, tym dryfowaniem bez końca.

Warto wiedzieć

Jak dolecieć na Cypr?
Wizz Air lata do Larnaki z: Warszawy, Krakowa, Katowic, Wrocławia i Gdańska – przez cały rok.
Z Warszawy od kwietnia do października 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek – wylot o godzinie 7.10), a od listopada do marca 2 razy tygodniowo (czwartek i niedziela – wylot 14.40).
Z Krakowa i Katowic w sumie 4 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek, niedziela).
Z Gdańska 2 razy w tygodniu (w październiku wtorki i soboty, a od listopada poniedziałki i piątki – wylot 16.30).
Z Wrocławia 2 razy w tygodniu (w październiku wtorki i soboty – wylot 21.55, a od listopada poniedziałki i piątki – wylot 6.40).

Gdzie zamieszkać?
Coral Beach Hotel&Resort
www.coral.com.cy
Hotel nad samym morzem, położony przy piaszczystej plaży na Półwyspie Akamas w północno-zachodniej części Cypru – uchodzący za najpiękniejszy zakątek wyspy. Oferuje 422 pokoje i apartamenty z pięknym widokiem, 6 restauracji, 4 bary, basen, Spa i fitness.

Atlantica Aqua Blue Hotel
www.atlanticahotels.com
Nowoczesny, położony w południowej części, w Protaras, wyspy nad morzem , zaledwie 60 kilometrów od lotniska w Larnace, niedaleko Narodowego Parku Leśnego Cape Greco. Pokoje są dobrze wyposażone, obiekt oferuje restauracje i bary, centrum Spa oraz fitness, a do plaży Mimosa położonej w  uroczej zatoczce można dojść na pieszo.