Nie ma wówczas niczego lepszego, niż miła i kompetentna obsługa pokładowa, która na dokładkę jest urodziwa.
Okazuje się, że to także zostało zbadane. W przeprowadzonym przez brytyjskie firmy Meeting Show oraz Business Travel, sondażu, bezapelacyjne zwycięstwo odniosły „red hotties” – stewardesy linii Virgin Atlantic. Aniołka Bransona, zdobyły aż 53 procent wszystkich głosów. Na drugim miejscu uplasowały się ślicznotki z Singapore Airlines, zaś trzecia lokata przypadła paniom z linii Etihad.