Zgodnie z pierwotnymi założeniami ujętymi w planie naprawczym polskiego przewoźnika miał on otrzymać w ramach drugiej transzy pomocy kwotę 381mln złotych. Ze względu jednak na stale polepszającą się kondycję finansową LOT – u po wypłaceniu mu w grudniu 2012r. pierwszej części pomocy w kwocie 400mln złotych wypłata drugiej transzy została opóźniona o rok, a także zmniejszona od ponad 250mln złotych w stosunku do pierwotnie zakładanej kwoty. Wraz z wypłaceniem drugiej części środków Skarb Państwa, który jest głównym udziałowcem LOT – u postawił także warunek, że spółka ma zakończyć proces restrukturyzacji najpóźniej do końca 2015r. – poinformował portal biznes.pap.pl.
– LOT z determinacją realizuje plan naprawczy i zdecydowanie poprawił wyniki. Dzięki temu ostatni etap restrukturyzacji w dwóch trzecich będzie mógł sfinansować z własnych środków, co oznacza, że spółka wystąpi o planowaną pomoc w kwocie 127 mln zł, czyli o ponad 250 mln zł mniej niż wpisane jest to w plan restrukturyzacji – powiedział Rafał Baniak, wiceminister w resorcie skarbu państwa odpowiadający za restrukturyzację LOT-u.
Środki w kwocie 127 mln złotych przewoźnik planuje wykorzystać przede wszystkim na zakończenie zmian w obszarze IT spółki czy na wycofanie się z niekorzystnych umów. Dodatkowo przewoźnik zamierza zakończyć rozpoczęte remonty, a także rozliczyć się z właścicielami samolotów embraer. Ten ostatni punkt planu zostanie zrealizowany najprawdopodobniej przez zwrot maszyn właścicielom.
– Chcemy skutecznie dokończyć stabilizację LOT-u i patrzeć na spółkę przygotowaną do działania w dłuższej perspektywie. Dokończenie finansowania naszych potrzeb restrukturyzacyjnych ma wzmocnić naszą konkurencyjność w przyszłości. Myśląc długofalowo musimy pamiętać, że pomoc publiczną można otrzymać raz na 10 lat – powiedział Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT.