Pamiętacie zapewne film „Raport mniejszości” z Tomem Cruisem w roli głównej, w którym główny bohater korzystał z interaktywnego holograficznego pulpitu? Nowy projekt Googla – Google Glasses Project– może tak zaawansowany jeszcze nie jest, ale to krok w kierunku tzw. Augmented Reality, czy poszerzonej rzeczywistości. AR to w wielkim skrócie połączenie naszych zmysłów z elektronicznie generowaną komputerową rzeczywistością, pomagająca nam na poszerzenie wiedzy o otaczającym nas świecie.
Nowy projekt Googla w fazie testowej to wąskie okulary, z wbudowanym chipem, słuchawką, wbudowana kamerą, anteną GPS i mikrofonem. Na małym półprzezroczystym ekraniku przy jednym oku pozwoli wyświetlać nowe wiadomości mail, przy pomocy translatora głosu odpowiadać na nie bez użycia klawiatury, wyświetli też informacje o otaczających nas obiektach.
Na razie Google Glasses są w fazie testów na wąskiej grupie ochotników, a gigant w Mountain View nie zaprezentował żadnych danych technicznych. Nie wiadomo też, kiedy okulary Google’a miałyby wejść do sprzedaży. Wtajemniczeni twierdzą jednak, że nie stanie się to w tym roku.
Google umieścił na swoim profilu na YouTube film, prezentujący Google Glasses. Na filmie widać, jak jego bohater uzyskuje informacje na temat zamknięcia metra, trasy dojścia do biblioteki, okulary Googla przypominają mu też o kupnie biletów na koncert.
Zapraszamy do obejrzenia i zapoznania się z Project Glass, my jednak mamy wątpliwości, czy stada ludzi w okularach, mamroczących coś na ulicy pod nosem to to, czego byśmy oczekiwali w przyszłości…