– Jeszcze niedawno większości Polaków „prawdziwy podróżnik” kojarzył się z osobą samodzielnie zdobywającą jedynie niedostępne rejony globu. Weekendowy wypad po kraju, czy podróż do europejskich stolic, nie zasługiwały na miano destynacji godnych „prawdziwego podróżnika”. Chcemy obalić ten mit! Przypominamy, że każdy może podróżować – podkreśla Artur Lisowski z HRS Polska.
Według badań ARC Rynek i Opinia, 86% Polaków deklaruje, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy wyjedzie na urlop. Co prawda 74% badanych twierdzi, że organizuje wyjazdy samodzielnie, ale w przypadku rezerwacji korzysta z ofert biur podróży. Aby zachęcić Polaków do częstszych wyjazdów, również tych weekendowych i samodzielnego podróżowania, blogerzy rozpoczęli dyskusję w Internecie.
Na pytanie, jakie jest twoje hobby, duża część z nas odpowiada „podróże”. Jeśli jednak wgłębimy się w to, jak często podróżujemy i w jaki sposób, okazuje się, że zamiast pasjonującego hobby, z naszych wyjazdów pozostają sporadyczne, najczęściej raz do roku wakacje wykupione w biurze podróży. Z badań ARC Rynek i Opinia wynika, że decydujemy się na zorganizowane wyjazdy, bo tak jest bezpieczniej (46,7%), bo nie mamy czasu sami ich zaplanować (45%), dlatego, że tak jest taniej (21,7%), a przede wszystkim, bo nie znamy języka (15,8%). Oprócz ostatniego argumentu, który może być problemem, pozostałe trzy to mity, które krążą w naszej świadomości, a które nie do końca mają uzasadnienie i pozbawiają nas smaku przygody.
Czy to prawda? blogerzy Ania i Kuba Górniccy z podrozniccy.com oraz Paulina i Michał z domowa.tv rozpoczęli dyskusję na ten temat u siebie na blogach. W dyskusji wzięła udział liczna grupa blogerów, nie tylko tych skupionych wokół turystyki.
We wspomnianym wcześniej badaniu, na pytanie: „Co definiuje prawdziwego podróżnika?”, Polacy odpowiadali, że jest to przede wszystkim osoba, która planuje podróż samodzielnie (73%), udaje się w trudne miejsca (29,5%), podróżuje wyczynowo, a także wybiera niepopularne kierunki. Czy naprawdę tak jest?
– To mit! Organizowanie podróży samemu nie jest wcale trudne. Masz ochotę pojechać do Sopotu, na Słowację czy w Tatry? Super! Jedź! Zachęcamy tylko, aby zboczyć z utartych ścieżek, oderwać się od kartek przewodnika i zobaczyć dane miejsce oczami jego mieszkańców – mówi Ania Górnicka.
– Liczy się chęć do bycia aktywnym. Skoro tylu z nas lubi podkreślać, że podróżowanie jest naszym hobby, to co nas w takim razie przed nim powstrzymuje? Bo chyba nie te hasła, które słyszymy, że chciałbym, ale … dziecko, brak kasy, brak urlopu, zwierzęta w domu… i tak dalej. To są banały, wykręty, a za wszystkim stoi niestety… lenistwo! dlatego rozpoczęliśmy dyskusję u siebie na blogu – dodaje Michał Stępień.
Celem dyskusji było właśnie obalenie mitów dotyczących podróżowania. Jednym z najczęściej pojawiających się na forach internetowych argumentów jest posiadanie dziecka, które niczym kula u nogi uniemożliwia podróżowanie. Zdecydowanie sprzeciwia się temu Domowa.tv, która udowadnia, że podróże z dzieckiem to nic trudnego. – Przecież nikt nie powiedział, że podróż musi być na koniec świata – tłumaczy autorka bloga i mama niespełna rocznego dziecka, Paulina Stępień.
Na apel blogerów odpowiedzieli autorzy innych blogów, m.in. „With Love, Pozdrowienia z podróży”, Tasteaway, Psie wędrówki, Rowerowe porady czy Gdzie Wyjechać, którzy rozprawili się m.in. z tematem taniego podróżowania oraz braku pieniędzy.