Made in Switzerland

Autor tekstu: , Data publikacji:

Solidność, dokładność, punktualność. Świat ceni i z chęcią korzysta z usług szwajcarskich firm. W 2009 roku Swiss International Air Lines przewiozły czternaście milionów pasażerów.

Motto i cel szwajcarskich linii lotniczych są bardzo proste: być najlepszą linią lotniczą w Europie. W praktyce przekłada się to na solidność i jakość, a także dbałość o pasażerów. Jak możemy przeczytać w materiałach reklamowych, Swiss chce, by wszyscy pasażerowie czuli się na pokładach jego samolotów, jak w domu.

Szwajcarskie linie obsługują 72 kierunki w 39 krajach na całym świecie, z czego 48 kierunków przypada na Europę. Mają 87 samolotów. We flocie dominują Airbusy. Średnia wieku maszyn wynosi około 10 lat. Loty długodystansowe obsługują A340 oraz A330, zaś na trasach krótszych latają Airbusy A320, a także Avro RJ 100.

Swiss w ubiegłym roku przewiózł prawie 14 mln pasażerów, w 2010 z pewnością się do tej liczby zbliży, a może i ją przekroczy, bowiem na koniec września linie mogły się pochwalić 11 milionami goszczących na pokładach samolotów osób. Firma zatrudnia 7,5 tysiąca pracowników, z czego ponad tysiąc to piloci, przy okazji warto dodać, że Szwajcarzy mają jedne z najbardziej wyśrubowanych na świecie zasad bezpieczeństwa.

Historia linii Swiss jest niedługa. Firma powstała w 2002 roku, przejmując majątek Swissair, który ogłosił upadłość. W lipcu 2005 roku nastąpiło połączenie Swiss z Grupą Lufthansa, rok później szwajcarskie linie przystąpiły do sojuszu lotniczego Star Alliance. Wejście w alians z Lufthansą dało wiele korzyści pasażerom – w postaci poszerzonego portfolio połączeń i usług, natomiast udział w sojuszu lotniczym zaowocował przystąpieniem linii do programu Miles & More, który przyciąga stałych klientów.

Warto wspomnieć, że Swiss International Air Lines ogromną wagę przywiązują do ochrony środowiska, co jest zresztą powszechnym trendem w branży. W 2002 roku flota Swiss zużywała 4,5 litra paliwa na 100 pasażero-kilometrów, w 2008 roku było to już tylko 3,8 litra. To efekt długofalowej strategii, przyjętej przez przewoźnika, która obejmuje między innymi stosowanie innowacji technologicznych, obniżających zużycie paliwa i emisję CO2.

Gra w klasy

Swiss oferuje klientom trzy klasy – Economy, Business oraz First. W klasie ekonomicznej wszyscy pasażerowie (nawet na krótkich odcinkach) są częstowani napojami oraz – w zależności od pory dnia – różnymi rodzajami posiłków (można zamawiać przed podróżą posiłki dla dzieci). W samolotach Airbus działa pokładowy system rozrywki, a siedzenia są wygodne – w czasie lotów międzykontynentalnych odległość między oparciami siedzeń wynosi 81 cm, zaś ich szerokość to 44 cm. Na tych trasach do posiłków serwowane są dodatkowo szwajcarskie sery, obsługa podaje też gorące ręczniki przed wylądowaniem, a na pożegnanie – czekoladę.

Klasa Business zapewnia pasażerom więcej miejsca, siedzenia środkowe są w samolotach tradycyjnie wolne. Oczywiście, specjalne traktowanie pasażerów zaczyna się już na lotnisku, mogą oni korzystać z osobnej ścieżki odprawy. Mogą także zabrać większą ilość bagażu, a liczba przebytych mil jest w programie Miles & More naliczana podwójnie. Mają większy wybór posiłków i napojów (z szampanem włącznie). Mają rzecz jasna także dostęp do salonów biznesowych, należących do linii Swiss oraz jej partnerów ze Star Alliance.

Na lotach międzykontynentalnych pasażerowie klasy Business są witani drinkiem (szampanem, sokiem pomarańczowym lub wodą), a ich posiłek składa się z 5 dań, między posiłkami mogą liczyć na lody i inne przekąski. Szerokość siedzenia w samolocie Airbus A330-300 wynosi do 57 cm. Rozkłada się ono do długości 2 metrów, można zatem wygodnie na nim spać. Pasażer ma do dyspozycji system video wysokiej jakości, port USB, możliwość podłączenia iPoda.

Bardzo ciekawą propozycją dla pasażerów biznesowych jest coś, co nosi nazwę Business Jet – to specjalnie przystosowany do potrzeb biznesu samolot Boeing B737-800, który lata z Zurychu do Nowego Jorku. Zabiera 56 pasażerów, którzy mogą podróżować w komfortowych warunkach (odległość między rozkładanymi siedzeniami to 152 cm), są częstowani wysokiej jakości posiłkami, mają też świetne warunki do pracy. Najwyższą klasą w szwajcarskich samolotach jest Swiss First. Komfort, luksus i maksimum prywatności – to główne zalety podróżowania w tej klasie. A do tego: specjalnie przygotowywane posiłki, potrójnie naliczane mile w programie Miles & More, osobny lounge na lotnisku, szybka droga odprawy, asysta obsługi przewoźnika, możliwość podjechania pod samolot specjalną limuzyną.

Wszystko dla biznesu

Bardzo ważną rzeczą dla pasażera biznesowego jest możliwość odwiedzenia na lotnisku Business Lounge. Swiss ma swoje salony, a poprzez Star Alliance, umożliwia dostęp do salonów innych przewoźników oraz portów lotniczych. Głównym lotniskiem, z którego operuje Swiss, jest Zurych, tu też znajdują się najważniejsze salony. Swiss First Lounge ma 650 m2, może pomieścić 80 osób, oferuje sale spotkań, pomieszczenia biurowe, dostęp do Internetu, miejsca do spania, prysznice, możliwość zamówienia obiadu, a także limuzynę, która podwozi gościa na płytę lotniska.

Swiss Senator Lounge to 634 m2 na dwóch piętrach, Business Center z 12 stacjami roboczymi i drukarkami, Internet i prysznice. Swiss Business Lounge ma aż 1 100 m2, mieści 216 osób, zapewnia oczywiście dostęp do Internetu, ma również łazienki z prysznicami. Swiss Arrival Lounge to z kolei 50 miejsc, dwie sale i tradycyjnie prysznice oraz Internet. Warto przy tym podkreślić, że wszystkie te salony charakteryzują się bardzo ciekawym wystrojem wnętrz, oferują komfortowe warunki i potrzebne biznesmenom w podróży zaciszne miejsce do pracy. Jako ciekawostkę dodajmy, że Swiss ma także jeden z największych salonów biznesowych na świecie. Mieści się on na lotnisku w Bazylei i ma powierzchnię aż 1 700 m2.

Linie lotnicze Swiss pozycjonują się jako partner w jeszcze jednej gałęzi rynku, we współpracy z firmami przy okazji organizowania przedsięwzięć biznesowych. Oferta obejmuje na przykład zapewnienie transportu delegatom na obrady, organizowane w Szwajcarii – zniżka na bilety może sięgać nawet 25 procent ceny, ale delegatów musi być co najmniej czterystu, 15 procent z nich powinno lecieć z innych kontynentów. Swiss promuje także centrum kongresowe w Bazylei, gdzie oprócz sal konferencyjnych, które mogą pomieścić kilkaset osób, znajduje się także, prowadzona przez linię lotniczą, restauracja.

Oczywiście Swiss International Air Lines oferują również usługi niezwykle przydatne pasażerom, które dzisiaj stają się już standardem w cywilnym świecie lotniczym. Mowa o mobilnej, wyświetlanej na ekranie telefonu, karcie pokładowej, odprawie przez Internet czy systemowi informacji sms-owej oraz e-mailowej. Warto wspomnieć także o internetowym systemie rezerwacji – wchodząc na stronę przewoźnika (swiss.com) z łatwością dostrzeżemy, że możemy nie tylko zarezerwować lot, ale i nocleg w hotelu, a także wynająć samochód. To też coraz powszechniejszy wśród przewoźników, ale i bardzo pomysłowy sposób na kompleksową obsługę klienta biznesowego. No i przede wszystkim wygoda. Cóż, szwajcarska solidność.