Odszkodowanie za dreamlinery

Autor tekstu: , Data publikacji:

W związku z awariami Dreamlinery leasingowane przez PLL LOT od Boeinga przez pół roku stały nieużywane. Według Ministerstwa Skarbu Państwa tak długi przestój spowodował ponad 100 mln zł straty.

Prezes spółki oświadczył, że wystąpił już do producenta samolotów o rekompensatę za wadliwe maszyny przedstawiając Boeingowi dokładne wyliczenie, jakie straty poniósł LOT. Władze linii lotniczych nie chcą ujawniać wysokości roszczenia, z jakim wystąpili wobec producenta to zdaniem Skarbu Państwa straty te opiewają na ponad 100 mln zł.

Dotychczas Boeing nie przedstawił swojej propozycji związanej z wysokością odszkodowania, choć miał to zrobić już w lipcu. Władze PLL LOT oświadczyły także, że ich wyliczenia są w pełni rzetelne i uzasadnione, i choć liczą na szybkie i polubowne porozumienie to nie wykluczają drogi sądowej w przypadku uzyskania niezadawalającej kwoty. Jednak jak przyznaje prezes spółki takie rozwiązanie przewidują jedynie, jako ostateczność. 

Maszyny stały nieużywane od stycznia do czerwca. Przypomnijmy, że pierwotnie przyczyną przestoju były awarie akumulatorów. W kwietniu, gdy Boeing 787 dostał ponowne pozwolenie na użytkowanie wystąpiły awarie z czujnikiem poziomu oleju silnikowego, oraz filtrem oleju. W wyniku występujących usterek PLL LOT musiał wyleasingować dodatkowe trzy maszyny, które „w zastępstwie” Dreamlinerów realizowały połączenia między kontynentalne.

W chwili obecnej LOT dysponuje pięcioma tego typu samolotami, a w planach ma kupno kolejnych trzech. W sierpniu maszyny z powrotem mają zacząć latać do Stanów Zjednoczonych, Kanady i Chin.