Sztafeta Dookoła Świata, czyli niebieska pałeczka sztafetowa, przekazywana z rąk do rąk przez kraje i kontynenty, wyruszyła z Krakowa pod koniec lipca. Akcja jest częścią Krakow Business Run, charytatywnego biegu biznesowego, który 15 września odbędzie się w Krakowie. Dzięki niej nie tylko Polska ale i inne kraje dowiadują się o Krakow Business Run i o charytatywnym celu dla jakiego impreza jest organizowana.
Na trasie Sztafety znalazły się najpiękniejsze i najbardziej odległe zakątki świata – Chiny, Spitsbergen, Turcja, Australia, RPA, Tajlandia, Maroko, Indie i wiele, wiele innych, w tym również kraje europejskie – jak Niemcy, Francja, Estonia czy Szwajcaria. Dzięki uprzejmości hoteli Radisson Blu, które przekazują dalej pałeczkę sztafetową na całym globie, do września przemierzy ona dziesiątki tysięcy kilometrów.
Zdjęcia jej przystanków na bieżąco są publikowane na profilu Facebook biegu Krakow Business Run (www.facebook.com/KrakowBusinessRun). Wiele osób i podmiotów na całym świecie angażuje się w ten sposób w lokalną inicjatywę Krakowa i Polski.
– impreza ma w sobie wielki potencjał. Lokalna krakowska inicjatywa w ciągu zaledwie roku zmieniła się w Poland Business Run – imprezę o ogólnopolskim zasięgu, która odbędzie się też w Poznaniu i Katowicach, a za rok ma szansę odbić się w kraju jeszcze większym echem. Z zadowoleniem obserwujemy jak w niezwykły sposób integruje ona biznes we wspólnym, charytatywnym celu – pomocy podopiecznym Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Postanowiliśmy pójść nieco dalej i poinformować o niej resztę świata, by ta piękna idea pomocy obiegła nie tylko polskie miasta ale cały glob – mówi Nino D. Rosenlund, Dyrektor Generalny Radisson Blu Hotel Krakow.
– Wysłana przez nas z Krakowa pałeczka sztafetowa odwiedzi takie miasta jak Cannes, Rzym, Kair, Dakar, Sydney, Dubaj, Disneyland, Pekin, Moskwę, Berlin, a także polskie miasta w których znajdują się hotele sieci Radisson Blu – Warszawę, Gdańsk, Szczecin i Wrocław. W każdym z tych miast zostanie sfotografowana i będzie przekazywana dalej, aż z powrotem trafi do Krakowa – wyjaśnia.
