Kuchnia indyjska to oryginalne przyprawy, których smak i charakterystyczny aromat trudno znaleźć gdzie indziej. Dla smaku używanego tu tamaryndowca, szafranu, kurkumy, kardamonu, słodko-pikantnego imbiru, mieszanki curry, gram masala i wielu innych warto w kwietniu zagościć w restauracji Milk&Co.
Wybór kwietnia, jako miesiąca kuchni indyjskiej nie jest przypadkowy. Właśnie teraz obchodzony jest indyjski nowy rok zwany Bikram Sambat, który przypada na dzień po wiosennym nowiu księżyca. W tym czasie domy ozdabiane są kolorowymi kwiatami, a w zwyczaju jest także wzajemne obdarowywanie się wegetariańską potrawą – prasadą. To radosne święto wprowadza hindusów w nowy, radosny czas. I tak samo powinni poczuć się goście podczas kwietniowego bufetu Surf&Turf serwowanego w restauracji Milk&Co. Można skosztować tu tradycyjnych indyjskich potraw jakie przyrządzają Szef Kuchni Stanisław Bobowski i Szef Kuchni z Indii – Surjit Singh.
„W kwietniu, w naszej restauracji, goście mogą poznać smak oryginalnych potraw z różnych regionów Indii. Kuchnia tego kraju jest bardzo różnorodna. W okolicach Bombaju spotkamy ostre potrawy, zaś w innych rejonach królują bardziej delikatne smaki. Każde prawdziwe indyjskie danie zawiera wiele przypraw – jak nadająca zółty kolor kurkuma, curry, garam masala, świeża kolendra, czarnuszka, czosnek czy pikantne chili. Wraz z Surjit chcemy zaprezentować w restauracji Milk&Co to, co w kuchni tego kraju jest najlepsze. Z pewnością więc nie zabraknie zupy z soczewicy, bogatego w korzenne aromaty kurczaka tandori, popularnego ryżu Basmati z przyprawami, czy słodkich indyjskich deserów” – mówi Stanisław Bobowski, Szef Kuchni krakowskiego Radisson Blu.
Indyjskich potraw skosztować będzie można w każdy czwartek, piątek sobotę podczas bufetu Surf&Turf. Jak zawsze nie zabraknie świeżych ryb i najwyższej jakości owoców morza. Podczas bufetu obowiązuje nielimitowana degustacja dań, wina, piwa, wody, a także dostępny jest bezpłatny parking.