Na własną rękę czy z biurem podróży?
Przygotowanie podróży w odległe zakątki świata to kilka miesięcy poszukiwań – przeglądania Internetu, porównywania ofert, lektury blogów, śledzenia for podróżniczych. – Osobom, planującym egzotyczny wyjazd, sugeruję, by spróbowały dotrzeć do kogoś, kto już wcześniej odwiedził dane miejsce. Kontaktu można szukać poprzez blogi i fora podróżnicze, także Facebooka. Rady i uwagi takiej osoby mogą okazać się bardzo cenne, niejednokrotnie pozwolą uniknąć przykrych rozczarowań i niebezpiecznych sytuacji – radzi Joanna Blachura z Memories Vacations. – Jakiś czas temu zgłosiła się do nas pani, która na własną rękę wybrała się do Tajlandii. Miała być piaszczysta plaża, lazurowy ocean, zamiast tego na miejscu zastała betonową pustynię. Szybki telefon do Polski, ktoś polecił Memories Vacations. Klientka skontaktowała się z nami, uruchomiliśmy nasze kontakty na miejscu i jeszcze tego samego dnia klientka wypoczywała na rajskiej plaży wysepki Koh Ngai – mówi ekspertka.
źródło: www.memories.pl
Planowanie egzotycznej podróży poślubnej to z jednej strony frajda, a z drugiej ciężka praca i duża odpowiedzialność. Za to satysfakcja, kiedy wyprawa się uda, jest ogromna.
Z pomocą profesjonalistów
W ferworze przedślubnych przygotowań nie masz czasu, ani sił na planowanie miesiąca miodowego? Nic straconego. Zgłoś się do profesjonalistów. – Klienci Memories Vacations dotychczas odwiedzili, m.in.: Tajlandię, Indonezję, Kenię, Tanzanię, wyspy Polinezji Francuskiej czy Wietnam. Od lat współpracujemy z hotelami i liniami lotniczymi, dzięki czemu nasi klienci mogą liczyć na preferencyjne ceny, a nowożeńcy dodatkowe zniżki i bonusy. W każdym docelowym miejscu mamy zaufanych ludzi – przewodników, przewoźników, dzięki czemu podróżujący z Memories Vacations zyskują gwarancję, że wakacje odbędą się bez przeszkód i przykrych niespodzianek – zapewnia Joanna Blachura. Szczegółową ofertę biura podroży znajdziecie na stronie http://memories.pl/inspiracje/2/Zobacz-nasza-oferte-podrozy-poslubnych
źródło: www.memories.pl
Warto pamiętać, że w nie każdym zakątku świata wystarcza znajomość języka angielskiego. Są kraje, gdzie przed wyjazdem obowiązkowo trzeba się zaszczepić albo załatwić wizę. Piękne zdjęcia w folderze i zachwycające widoki to jedno, drugie – warunki atmosferyczne. – Nie każdy klient, który marzy o pobycie na piaszczystej plaży, zdaje sobie sprawę z tropikalnych temperatur. Dlatego zawsze na początku współpracy, poznajemy oczekiwania małżonków i szczerze rozmawiamy. Pomagamy również w załatwieniu wszelkich wyjazdowych formalności i podpowiadamy, jak dobrze przygotować się do podróży – mówi ekspertka z Memories Vacations.
źródło: www.memories.pl
– Ustalając plan podróży poślubnej, staramy się zawsze pogodzić zwiedzanie najbardziej charakterystycznych dla danego rejonu miejsc, a następnie zaprosić młodą parę w romantyczne i urokliwe zakątki, by mogli wypocząć i nacieszyć się sobą. Na przykład zwiedzanie Tajlandii rozpoczynamy od Bangkoku, by później udać się na kameralne wysepki archipelagu Koh Lanta – o planowaniu miesiąca miodowego opowiada Joanna Blachura. – Dla zainteresowanych organizujemy lekcje nurkowania, kitesurfingu czy przelot paralotnią. Staramy się spełniać każde życzenie, oczywiście w miarę możliwości – uśmiecha się pani Joanna. – Podróż poślubna to przecież wyjątkowe wakacje, przydarza się nam raz w życiu – dodaje.
Fotograf w podróży poślubnej
Decyzja zapadała – wyjeżdżacie w wymarzoną podróż poślubną. Może właśnie tam, w baśniowej scenerii na krańcu świata, zrealizujecie ślubny plener? – Na takie rozwiązanie decyduje się coraz więcej młodych par, choć przyznam szczerze, że jest to raczej niszowa usługa – mówi Paweł Strykowski z portalu http://www.fotograf-wesele.pl/ – Nasz portal zrzesza wyłącznie doświadczonych fotografów, wśród nich nie brakuje takich, którzy realizowali sesje zdjęciowe w najbardziej odległych i trudno dostępnych zakątkach świata.
– Jaką miałbym radę dla osób zabierających fotografa w podróż poślubną? Postawcie na osobę, która już pracowała w podobnym miejscu. Daje Wam to gwarancję, że fotograf zna realia danego kraju – ciekawe miejsca, potrafi precyzyjnie określić złotą godzinę – porę idealną na zdjęcia i nie przeszkadzają mu wysokie temperatury. Taka osoba wie również, jak w określonych warunkach atmosferycznych zachowa się sprzęt fotograficzny – sugeruje Paweł Strykowski. – Ciekawym pomysłem jest podwodna sesja fotograficzna, zwłaszcza w miejscach, gdzie występują okazałe rafy koralowe. Dopytajcie fotografa czy dysponuje odpowiednim sprzętem – dodaje.
Planując sesję fotograficzną podczas podróży poślubnej, warto odpowiednio wcześniej umówić termin z fotografem. Popularni i doświadczeni fotograficy kalendarz mają zapełniony na dwa lata w przód. Trzymajcie rękę na pulsie. Warto wziąć również pod uwagę warunki pogodowe, panujące w danym kraju, np.: w Tajlandii sezon turystyczny przypada na okres od listopada do lutego, a w Indonezji najlepszej pogody doświadczycie od maja do października.
