Początki, czyli skąd ta nazwa
Przeglądając historię Placu Grzybowskiego aż trudno uwierzyć, że niegdyś zupełnie pusty teren, dzisiaj leży w sercu miasta. Są tutaj nowoczesne budynki, sklepy, wykwintne restauracje, butiki, biura i luksusowe apartamenty. Warszawa może poszczycić się znajdującym się tu jednym z najwyższych budynków mieszkalnych w kraju – 160-metrowym, 44-piętrowym Cosmopolitan Twarda 2/4, zaprojektowanym przez Helmuta Jahna. Początki placu sięgają XVII wieku, kiedy to na rozstaju dróg powstał plac targowy należący do nowo powstałej jurydyki. Osadę założył Jan Grzybowski i od jego nazwiska osadę nazwano Grzybowem. W 1787 r. zbudowano tu ratusz, a kilka lat później Grzybów został włączony w obszar Warszawy.
Architektura, czyli zabytkowe kamienice
Plac Grzybowski jest dzisiaj połączeniem starego z nowym. Z jednej strony można zobaczyć piękne zabudowania klasycystyczne, a z drugiej nowoczesny drapacz chmur Cosmopolitan i jego luksusowe apartamenty. Warszawa dba o historię miasta, przy jednoczesnej trosce o jego rozwój – stąd ten niezwykły melanż architektoniczny. Plac Grzybowski został po raz pierwszy obudowany kamienicami po 1815 r. Pod koniec XIX wieku wyrósł na nim imponujący kościół pw. Wszystkich Świętych, którego budowa trwała ponad trzy dekady. Od końca XIX wieku, aż do zakończenia II wojny światowej plac był istotnym węzłem komunikacyjnym w stolicy.
Wojna, wojna i po wojnie
Ucierpiał już w pierwszych dniach wojny. Pierwsze bomby spadły na Grzybów 7 i 8 września 1939 r. To pełne zabytków miejsce poniosło stratę także w czasie Powstania Warszawskiego, kiedy to częściowo zburzono dwie kamienice i kościół, a z ziemią została zrównana stojąca tam synagoga. Dodatkowo, spaleniu uległa cała zachodnia ściana zabudowy placu. Po wojnie planowano odbudować wszystko z wykorzystaniem starych planów, a później powstał pomysł stworzenia socrealistycznego rynku. Ostatecznie rozebrano kilka kamienic i na ich miejscu wzniesiono budynek Teatru Żydowskiego.
Butiki, sklepy, luksusowe apartamenty – Warszawa tu i teraz
Dzisiaj plac Grzybowski jest zacisznym miejscem w samym sercu miasta – jedynym w swoim rodzaju. To tutaj historia przeplata się z nowoczesnością. Widać to w architekturze okolicy, gdzie na jednym kadrze można ująć piękny, zabytkowy kościół oraz nowoczesny, błyszczący w słońcu drapacz chmur – całkowicie przeszklony Cosmopolitan Twarda 2/4. Widać to także w sposobie życia ludzi, którzy tam żyją – w dzień zajmują się biznesem, a wieczorem oddają się sztuce, kulturze i drobnym przyjemnościom. Restauracji, teatrów i klubów w okolicy nie brakuje. A jeśli pozostają w apartamencie, wieczór mogą spędzić np. na tarasie widokowym lub w prywatnej strefie fitness. Tak kwitnie życie na placu Grzybowskim.