Podziemia kopalni soli intrygują turystów przynajmniej od średniowiecza. Królowie i książęta chętnie pokazywali znamienitym gościom solny świat, który dostarczał im do skarbca aż trzecią część dochodów. Współcześni zwiedzający mogą śmiało powiedzieć, że odwiedzając Wieliczkę, podążają śladami Mikołaja Kopernika, Aleksandra Humboldta, Dymitra Mendelejewa, Fryderyka Chopina, Jana Wolfganga Goethego. W roku 1774 Austriacy, którym po I rozbiorze przypadła kopalnia, wprowadzili księgi zwiedzających. Tradycja VIP-owskich wpisów trwa do dziś, autografy pozostawiają koronowane głowy, artyści, politycy
Na Trasę Turystyczną składają się komory i chodniki, solne i drewniane kaplice, solankowe jeziora. Górnicze maszyny, narzędzia, ślady po ręcznym wydobyciu soli – to wszystko układa się w pasjonującą opowieść o miejscu i ludziach, którzy je tworzyli przez długie stulecia. Kolejne miejsca sakralne, a wśród nich zachwycająca kaplica św. Kingi układają się w unikatowy, bo jedyny w Europie, a może i na świecie podziemny szlak pielgrzymkowy „Szczęść Boże”.
Solne miasto nie boi się nowoczesności, jest też ciekawym miejscem do organizacji niecodziennych wydarzeń oraz nawet firmowych wyjazdów incentive. Lot balonem w komorze Staszica? Skok na linie bungee? Bokserski pojedynek? Piłka nożna? Pływanie na desce Windserfingowej po solnym jeziorku 104 metry pod ziemią? A może ślub i wesele? Koncert Noworoczny, Gala Operowa czy Sylwester?
Wśród soli można zorganizować konferencję, duże przyjęcie lub kameralne spotkanie. Pod ziemię można też zabrać dzieci. W otwartej w maju 2013 roku komorze Wincentego Witosa znajduje się niezwykły podziemny interaktywny plac zabaw, który nie tylko bawi, ale i uczy. Dzieci mogą tu posłuchać bajek, nauczyć się rozpoznawania odmian soli. Czekają na nich też prawdziwe górnicze zadania: sygnalizacja szybowa, przetaczania bałwanów czy układanie tuneli na wzór kopalnianych korytarzy.
Wielbiciele przygód, poszukiwacze wrażeń i emocji, zwolennicy aktywnego spędzania czasu lubiący ocierać pot z czoła, powinni zakosztować „Trasy górniczej”, czyli zwiedzania poza szlakiem turystycznym. W centrum Wieliczki w szybie Regis, mieści się wejście do prawdziwie górniczego podziemia. Tutaj przydadzą się wygodne sportowe buty i cieplejsze ubranie. Na śmiałków czekają przydzielone górnicze zadania: tragarza, mapowego, mierniczego, metaniarza i kruszaka.
W kopalni można się zmęczyć, można też wypocząć. W pierwszym w Polsce podziemnym uzdrowisku, które proponuje obok leczenia wśród soli m.in. relaks przy tężni solankowej, zajęcia z muzykoterapii i zdrowy-podziemny sen. Przede wszystkim osoby cierpiące na różnego rodzaju schorzenia dróg oddechowych w tym astmę oskrzelową, nawracające infekcje: nosa, zatok, gardła i alergie powinny wziąć pod uwagę zjazd 135 metrów pod ziemię do środowiska odizolowanego od czynników zewnętrznych.
Na powierzchni działa Hotel Grand Sal****, położony w urokliwym parku św. Kingi tuż obok szybu Daniłowicza. Budynek hotelu to pieczołowicie zrekonstruowane Łazienki Salinarne z przełomu XIX/XX wieku. Hotel posiada elegancki wystrój. Spokojny sen zapewniają pokoje jedno lub dwu osobowe, jak również apartament.
Na turystów czekają również komfortowe pokoje gościnne w budynku Uzdrowiska w Młynie Solnym. Tutaj też można się w pełni zrelaksować, oddając się w ręce profesjonalistów. Oryginalne masaże, zabiegi na twarz i ciało to oferta z której warto skorzystać. Jak więc widać, jednodniowa wycieczka do wielickiej kopalni to stanowczo za mało, by ją dobrze poznać i zakosztować wszystkich atrakcji.