W związku z koniecznością przeprowadzenia remontu nawierzchni pasa startowego w poznańskim porcie lotniczym lotnisko to zostanie jesienią br. całkowicie zamknięte na okres trzech tygodni dla ruchu lotniczego. Zgodnie z przewidywanym przez władze portu scenariuszem prace remontowe rozpoczną się 21 września i potrwają do 11 października. Taki termin został przyjęty w oparciu o obowiązujący na lotnisku całoroczny harmonogram prac inwestycyjnych. Całodobowe wyłączenie lotniska z ruchu przez okres trzech tygodni to dość uciążliwe utrudnienie na rynku lotniczym. Dotychczas dłużej remontowany był jedynie pas startowy w podwarszawskim Modlinie – informuje portal pasażer.com.
Głównymi problemami, z którymi borykają się obecnie władze poznańskiego portu jest słaba wytrzymałość pasa startowego, co przekłada się bezpośrednio na jego stan techniczny. Istniejąca droga startowa powstawała w pierwszej połowie lat 70. XX wieku i ówczesna technologia jej wykonania nie przewidywała tak natężonej eksploatacji jak występuje obecnie. Przy aktualnym natężeniu ruchu lotniczego w Polsce pasy startowe powinny dysponować minimalną nośnością ponad 70 jednostek w skali PCN (wytrzymałość nawierzchni określona przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej). Nośność pasa startowego w poznańskiej Ławicy wynosi zaledwie 56 PCN.
Niska nośność dróg startowych jest jednym z głównych problemów występujących obecnie w polskich portach lotniczych. Obecnie zalecaną nośność pasów startowych posiadają jedynie trzy lotniska w Polsce – w Bydgoszczy, Rzeszowie i Warszawie. Poza Portem Lotniczym w Poznaniu remonty i rozbudowę nawierzchni planują przeprowadzić w tym roku lotniska w Gdańsku i Bydgoszczy.
