Każda myśląca poważnie o biznesie firma stara się tak zainteresować sobą klienta i zadbać o niego w ten sposób, by czuł się wyróżniony, nie miał wątpliwości, że jest dla firmy najważniejszy i na dodatek dostawał więcej, niż mógłby się tego spodziewać. To oczywiście założenia, których spełnienie nie jest wcale takie proste, szczególnie teraz.
Polski przewoźnik od lat zapewnia pasażerom uczestnictwo w globalnym programie lojalnościowym Miles & More, oferując co jakiś czas specjalne bonusy. Teraz właśnie trwa kolejna tego typu akcja.
W pierwszych dniach lutego w programie Miles & More, skierowanym do tych podróżnych, którzy zdecydują się kupić bilet na przelot w klasie biznesowej na wszystkich połączeniach oferowanych przez Polskie Linie Lotnicze. Nagrodą jest aż potrójne naliczanie bonusowych mil w programie.
Dodatkowe mile premiowe zostaną naliczone po odbyciu przelotu w klasie biznes na dowolnych połączeniach rozkładowych realizowanych przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Jak informuje przewoźnik ta promocja nie może być łączona z innymi w programie Miles & More (również pasażerowie z adresem do korespondencji w profilu Miles & More zarejestrowanym w Niemczech, Szwajcarii, Księstwie Liechtenstein, Austrii i Włoszech nie mogą brać w niej udziału).
„Jest to druga tego typu promocja w programie Miles & More. Poprzednia miała miejsce jesienią ubiegłego roku i skorzystało z niej bardzo dużo naszych pasażerów. Dlatego zdecydowaliśmy się na jej powtórzenie” – stwierdziła Dorota Haller, Dyrektor Biura Marketingu i Produktu PLL LOT – „Tym razem promocją objęte są wszystkie połączenia oferowane przez LOT”.
Warunkiem skorzystania z nowej promocji jest zarejestrowanie się w Internecie pod adresem: miles-and-more.com/triple-miles, można to zrobić do 30 kwietnia. Procedura jest banalnie prosta, zajmuje kilka minut.
Pomysł na bonus
A Miles & More to program, dzięki któremu podróżujący często pasażerowie mogą faktycznie sporo zaoszczędzić i zebrać ciekawe nagrody. Gdyby było inaczej, nie zdołałby zgromadzić najliczniejszej w tego typu przedsięwzięciach, grupy odbiorców. Posiadaczy kart programu na całym świecie jest już bowiem obecnie ponad piętnaście milionów.
M&M ma osiemnaście lat, w roku 1993 został wymyślony i wprowadzony w życie przez niemiecką Lufthansę (Polskie Linie Lotnicze dołączyły, jako pełnoprawny partner programu, dziesięć lat później). Pomysł był prosty – uhonorować często podróżujących, lojalnych klientów, specjalnymi nagrodami – milami – dzięki którym będą mogli korzystać z podwyższonej klasy podróży lub, jeśli zgromadzą odpowiedzią liczbę mil, dostaną darmowy bilet lotniczy na wybranej przez siebie trasie.
Był to strzał w dziesiątkę. Tym bardziej, że do programu wkrótce zaczęły przyłączać się inne linie lotnicze (obecnie jest ich już, powiązanych w różny sposób, od pełnego uczestnictwa po partnerstwo, trzynaście). Do Miles & More dołączano stopniowo promocyjne przedsięwzięcia, jakie zaoferowały także inne firmy współpracujące z przewoźnikami lotniczymi. Podróżni mogli zatem korzystać ze specjalnych przywilejów podczas wypożyczania samochodu, robienia zakupów w wolnocłowym sklepie na lotnisku czy w luksusowym butiku w centrum wielkiego miasta. Premiowana może być też wizyta w znanej restauracji, rejs luksusowym wycieczkowcem lub nawet bilet na ważną imprezę sportową. Sieci hotelowe, poza własnymi programami lojalnościowymi, weszły w struktury Miles & More i także oferują atrakcyjne pobyty w swych hotelach na całym świecie. Propozycji są setki. Wystarczy jedynie zbierać punkty w bezpłatnym programie Miles & More. Tak jak potrójne mile w promocji PLL LOT.