Dzięki nowej trasie Finnair po raz pierwszy rozszerzy swoją działalność na kontynent australijski, tworząc bezpośredni most pomiędzy półkulą północną a południową. – Łącząc Helsinki i Melbourne, dwa miasta położone na przeciwległych krańcach globu, tworzymy wyjątkowe połączenie między Europą a Australią – podkreśla Adam Marciniec, Regional Manager CEE & Global OTAs Partnerships w Finnair. – Nowa trasa z pewnością zainteresuje zarówno europejskich turystów podróżujących do Australii, jak i Australijczyków odkrywających północną Europę.
Rejsy z Helsinek będą rozpoczynały się tuż po północy. Po międzylądowaniu w Bangkoku, gdzie samolot dotrze po południu, przylot do Melbourne zaplanowano na poranek następnego dnia. W przeciwnym kierunku loty będą startowały z Australii po południu, z postojem w Bangkoku wieczorem, a do Helsinek dotrą wczesnym rankiem – tuż przed porannymi połączeniami Finnair do miast w całej Europie, w tym do Warszawy, Krakowa i Gdańska.
Taki układ rozkładu zapewnia nie tylko dogodne przesiadki, ale także wysoką efektywność operacyjną floty A350. Finnair od lat stawia na maksymalne wykorzystanie nowoczesnych samolotów dalekiego zasięgu, które stanowią trzon jego długodystansowych operacji.
Melbourne, uznawane za kulturalną stolicę Australii, słynie z doskonałej sceny gastronomicznej, kultury miejskiej i sportowych tradycji. To także centrum akademickie oraz dom licznych społeczności europejskich emigrantów.
Sprzedaż biletów na nową trasę ruszyła 15 grudnia br. w serwisie Finnair.com, a pierwszy lot zaplanowano na 25 października 2026 roku, z zastrzeżeniem ostatecznych decyzji regulacyjnych. Rozbudowa siatki długodystansowej to część strategii Finnaira na sezon 2026. Oprócz Melbourne przewoźnik oferować będzie łącznie 93 kierunki europejskie, 11 azjatyckich, siedem północnoamerykańskich (w tym nową trasę do Toronto) oraz dwa na Bliskim Wschodzie.




