Trudno uwierzyć, że zaledwie kilka kilometrów dalej tętni już współczesne życie regionu. W Tatrzańskiej Łomnicy i w ośrodku Jezioro Szczyrbskie pierwsi narciarze czekają na otwarcie stoków, a w pensjonatach i hotelach unosi się zapach świeżo mielonej kawy. Choć taka sceneria faktycznie jawi się jako starodawna baśń, Wysokie Tatry wcale nie są odcięte od świata – nowoczesna infrastruktura zapewnia wygodny dostęp do najpiękniejszych zakątków i sprawia, że niezależnie od pory dnia można tu wypocząć dokładnie tak, jak się chce. Ten kontrast między malowniczym, górskim pejzażem a komfortem współczesnej turystyki sprawia, że każdy dzień w Tatrach staje się obietnicą nowej przygody.
Białe szaleństwo na stokach narciarskich
Tatry Wysokie to zimowy raj, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – od wymagających tras po łagodne stoki idealne na spokojniejszą jazdę. Tatrzańska Łomnica, prawdziwa perła słowackiego narciarstwa, zachwyca przewyższeniem 1300 metrów i najdłuższą trasą zjazdową w kraju. To miejsce, w którym zaawansowani narciarze mogą sprawdzić swoje umiejętności na stromych zjazdach Łomnickiej Przełęczy, a nowoczesna infrastruktura podkreśla wyjątkowy charakter tego ośrodka.
Dla tych, którzy cenią spokojniejszą atmosferę, idealnym wyborem jest Jezioro Szczyrbskie, które oprócz 9 kilometrów łagodnych tras oferuje także imponującą sieć tras biegowych – aż 20 km w malowniczej, górskiej scenerii. Z kolei kameralny Stary Smokowiec to miejsce, idealne dla początkujących narciarzy. Po szusowaniu warto spróbować jazdy na sankach lub odkrywać historyczne uroki tej urokliwej miejscowości.
Kolejne odkrycia: Tatrzańska Świątynia Lodowa i spacer po Popradzie
Kilka kilometrów od tętniących życiem stoków znajduje się Tatrzańska Świątynia Lodowa – jedna z najbardziej niezwykłych zimowych atrakcji regionu. Lodowa konstrukcja położona jest na Smokowieckim Siodełku (słow. Hrebienok) na wysokości 1285 m n.p.m., a jej wnętrze tworzy misterna sieć rzeźb i zdobień oświetlanych punktowo, co daje niepowtarzalny efekt świetlny. W sezonie 2024/2025 można ją zwiedzać od listopada aż do kwietnia i poświęcona jest nikomu innemu jak św. Janowi Pawłowi II.
W lodowej świątyni zobaczyć można nie tylko lodowy portret papieża, ale także repliki budowli, które odegrały ważną rolę w jego życiu. Wśród nich znalazła się Katedra Wawelska, gdzie w 1958 roku Karol Wojtyła został konsekrowany na biskupa, oraz kościół św. Wojciecha, w którym przez lata modlił się podczas swojej kapłańskiej posługi. Te precyzyjnie wykonane rzeźby z lodu, połączone z grą świateł, stanowią niezwykły hołd dla św. Jana Pawła II w samym sercu Tatr Wysokich.
Po wyjściu z lodowej świątyni wiele osób wybiera się do pobliskiego Popradu – miasta łączącego nowoczesne oblicze z historycznym dziedzictwem. W nowszej części funkcjonują liczne restauracje, sklepy i punkty usługowe, gdzie można odpocząć przy aromatycznej kawie. Natomiast w zabytkowej dzielnicy Spisska Sobota, z jej brukowanymi uliczkami i wiekowymi kamienicami, panuje nieco spokojniejszy rytm. Lokalne knajpki serwują tu smakowite dania kuchni regionalnej, a niespieszny spacer pozwala docenić architekturę pamiętającą dawne stulecia. W ten sposób zwiedzanie Tatrzańskiej Świątyni Lodowej zyskuje dodatkowy kontekst: z artystycznych form można przenieść się do miejskiej tkanki Popradu, by w krótkim czasie poznać obie, zupełnie odmienne twarze Tatr Wysokich.
Rodziny z dziećmi docenią krótkie spacery wokół Tatrzańskiej Łomnicy, natomiast ambitniejsi wędrowcy chętnie wybiorą się na całodniowe wyprawy w Tatry Wysokie. Wśród malowniczych szlaków nie brakuje tych prowadzących do Wodospadów Zimnej Wody, Zamarzniętego Wodospadu Skok czy górskich schronisk, takich jak w Schronisko Téryego lub Chata Zbójnicka w Dolinie Staroleśnej, w których można spróbować aromatycznej herbaty. Ciekawą odskocznią jest też spacer do schroniska górskiego Śląski Dom bądź wizyta na Cmentarzu Symbolicznym przy Popradzkim Stawie.
Popołudnie w ruchu: zimowe szlaki i relaks w termach
Popołudnie w Tatrach Wysokich może zacząć się od przyjemnej wędrówki jednym z łagodniejszych szlaków. Dzięki temu można nacieszyć się pięknem zimowej przyrody, a jednocześnie zachować siły na dalsze atrakcje. Istotne jest jednak odpowiednie przygotowanie: ciepłe, warstwowe ubranie, solidne obuwie i sprawdzenie prognozy pogody. Droga potrafi zaskoczyć oblodzeniami czy nagłym ochłodzeniem, dlatego ostrożność i rozwaga zawsze stoją na pierwszym miejscu.
Miłośnicy bardziej dynamicznych atrakcji znajdą coś dla siebie w okolicznych ośrodkach narciarskich takich jak Tatrzańska Łomnica czy Szczyrbskie Jezioro. Dobrze przygotowane stoki oraz liczne wypożyczalnie sprzętu zachęcają do szusowania, ale warto też rozważyć mniej oczywiste aktywności – na przykład skitouring czy narty biegowe. Te formy sportu pozwalają dotrzeć w malownicze zakątki gór i cieszyć się zimowymi szlakami.
Relaks w ciepłych wodach AquaCity Poprad
A kiedy marsz przez zaśnieżone ścieżki lub jazda na nartach dadzą się we znaki, ulgę przyniesie regenerująca kąpiel w termach. Ciepłe wody AquaCity Poprad pozwolą rozluźnić mięśnie i zrelaksować się po ruchliwym przedpołudniu.
W kompleksie dostępnych jest 13 basenów krytych i odkrytych z wodą termalną o temperaturze od 28°C do 38°C. Woda w basenach termalnych pochodzi z naturalnego źródła na głębokości 1300 metrów i zawiera ponad 20 minerałów, które wspierają regenerację mięśni, poprawiają kondycję skóry oraz korzystnie wpływają na układ ruchu, oddechowy i krążenia. Dzięki innowacyjnym metodom uzdatniania wody takim jak dezynfekcja UV jest ona przyjazna dla skóry i oczu. Miłośnicy wodnych atrakcji mogą skorzystać m.in. z basenów Blue Diamond i Blue Sapphire, a dla rodzin z dziećmi przygotowano tematyczny basen Treasure Island.
Dla spragnionych pełnego odprężenia AquaCity oferuje również centrum wellness Fire & Water, które zachwyca bogatą ofertą saun, basenów relaksacyjnych, hydromasaży i rytuałów saunowych.
Wieczór pełen smaku i góralskiego klimatu
Po całym dniu spędzonym na zimowych szlakach i w ciepłych wodach termalnych, nadejście wieczoru przynosi kolejną porcję wrażeń. Wielu gości wybiera wtedy tradycyjną górską karczmę lub przytulną restaurację w Popradzie bądź jednej z pobliskich miejscowości, aby spróbować lokalnych potraw. W powietrzu unosi się przyjemny aromat gotowanych ziemniaków, bryndzy i innych regionalnych specjałów. W tle słychać gwar rozmów i dźwięki góralskiej muzyki, która nadaje wnętrzu wyjątkowy charakter.
Dla osób ceniących nocną rozrywkę dostępne są także różne opcje après-ski, szczególnie w większych miejscowościach. Nastrojowe bary i lokale często organizują wieczorne koncerty muzyki na żywo, a w weekendy przyciągają gości imprezami w klubowym klimacie. Dzięki temu każdy może wybrać sposób spędzenia zimowego wieczoru odpowiedni dla siebie: przy dźwiękach góralskiej kapeli w drewnianej karczmie lub w gwarnej sali z nowoczesną muzyką. Ta różnorodność sprawia, że pobyt w Tatrach Wysokich nie kończy się wraz z zachodem słońca, a wrażenia z kolejnego zimowego dnia mogą zacząć się jeszcze przy dźwiękach nocnych atrakcji.
W poszukiwaniu wrażeń
Wszystkie wspomniane miejsca i atrakcje pozostają w zasięgu ręki dzięki TATRY Card – regionalnej karcie rabatowej, która umożliwia nielimitowane podróżowanie pociągami kolei słowackiej (ZSSK) na trasach Tatrzańskiej Kolei Elektrycznej – TEŽ, Kolei zębatej oraz na trasie Poprad-Tatry – Studený Potok – Tatranská Lomnica. Dzięki niej łatwo dotrzeć zarówno do narciarskich ośrodków, jak i urokliwych dolin czy punktów startowych zimowych szlaków, nie martwiąc się o dojazd autem lub dostępność miejsc parkingowych. Dodatkowe zniżki i oferty specjalne sprawiają, że posiadacze TATRY Card mogą w pełni wykorzystać potencjał górskiej zimy – niezależnie od tego, czy chodzi o aktywny wypoczynek na stoku, czy spokojną przejażdżkę saniami w otoczeniu zaśnieżonych pejzaży.
Chwile, które zapadają w pamięć
Po intensywnym dniu wypełnionym wędrówkami, jazdą na nartach czy relaksem w termach przychodzi czas na refleksję.
Choć wydaje się, że w ciągu kilku dni można poznać najważniejsze atrakcje regionu, Tatry Wysokie skrywają znacznie więcej – od mniej uczęszczanych szlaków, po nowe formy aktywności, które wciąż czekają na listach „do spróbowania”. Ta świadomość budzi chęć powrotu, kontynuowania przygody i odkrywania regionu na nowo. Kończąc kolejny wieczór z widokiem na góry, trudno nie pomyśleć o tym, że warto tu wrócić – po kolejne emocje, doświadczenia i wspomnienia.
Artykuł powstał we współpracy z Ministerstwem Transportu i Budownictwa Słowacji.
