Najważniejsze podczas organizowania wyjazdu jest odpowiednie dopasowanie go do konkretnych potrzeb oraz okoliczności. Obecnie wiele firm posiada specjalne systemy zarządzające służbowymi podróżami i pracownicy nie mają w tej kwestii wiele do powiedzenia. Jeśli jednak wszystko jest na Twojej głowie, zastanów się na spokojnie, jaki jest cel wyjazdu oraz jakie narzędzia będą Ci potrzebne, aby go osiągnąć. Czy chcesz skorzystać z profesjonalnego biura podróży, czy wolisz może załatwić wszystko po swojemu? Najszybszym i wartościowym źródłem informacji będzie oczywiście Internet. Wpisując w wyszukiwarce rodzaj wyjazdu oraz miejsce docelowe (np. Hiszpania all inclusive), otrzymamy z pewnością wiele satysfakcjonujących wyników.
Bilety to podstawa
Bilety lotnicze stanowią często jeden z najwyższych kosztów podróży służbowych, nierzadko przewyższając nawet wysokości opłat za noclegi. Nic dziwnego, że szefowie często kręcą nosem, kiedy wybieramy droższy samolot, tylko dlatego, że godziny bardziej nam pasują. Warto zawczasu poszukać dogodnych, a jednocześnie tanich połączeń lotniczych. Możemy skorzystać z wyszukiwarek tanich lotów bądź przeglądać systematycznie strony poszczególnych przewoźników. Dobrym rozwiązaniem jest także zamówienie specjalnych newsletterów, w których otrzymywać będziemy na bieżąco informacje o promocjach.
Papierkowa robota
Niestety, żyjemy w czasach, kiedy wszystko jest bardzo sformalizowane. Zapominając o wypełnieniu bądź okazaniu kilku dokumentów, możemy narobić sobie sporych problemów. Podczas podróży służbowej nigdy nie zapominajmy o zbieraniu koniecznych potwierdzeń, rachunków czy faktur – wszystko to może okazać się niezbędne podczas rozliczania naszego wyjazdu. Nie chcemy przecież, aby po powrocie do domu firma obciążyła nas kosztami, z powodu nie dopełnienia formalności? Zanim wyruszymy w podróż, sprawdźmy, czy mamy ze sobą wszystkie dokumenty niezbędne w jej trakcie. Będą to nie tylko bilety lotnicze czy rezerwacje miejsc w hotelach, lecz również umowy, drafty oraz inne „papiery” niezbędne podczas negocjacji bądź po prostu pracy.