Obecnie z powodu braku umowy miedzy Turcją a UE dotyczącej wspólnego obszaru powietrznego ruch lotniczy pomiędzy Polską a Turcją jest regulowany na podstawie dwustronnych umów.
Na zwiększenie liczby lotów i oferowania potrzeba jest zgoda urzędów lotnictwa oraz przewoźników, a to może być problemem .Oprócz połączenia do Krakowa turecki przewoźnik chce latać również na Maltę oraz do El-Kasım i Abha w Arabii Saudyjskiej.
Turkish Airlines ze swojego hub’u w Istambule oferuje rozbudowaną sieć połączeń do Azji, Afryki i Ameryki Północnej.