Niewykluczone jednak, że ogłoszona we wtorek decyzja Irlandczyków to blef, dzięki któremu chcą wynegocjować jeszcze lepsze warunki na lotnisku w Modlinie. Oficjalnie rzecznik tej linii Robin Kiely stwierdził: – Ryanair będzie operował z Lotniska Chopina do 26 października 2013 roku celem ułatwienia naszym pasażerom dostępu do Warszawy.
Kilka dni temu podobną decyzję, o pozostaniu na lotnisku Chopina i przeniesieniu z Modlina swojej stałej bazy – choć twierdząc, że to decyzja ostateczna – podjął węgierski Wizzair. Ten przewoźnik argumentował, że na największe koszty naraziło go nie zamknięcie lotniska, tylko gęste mgły, które jesienią spowijały często lotnisko w Modlinie, zmuszając do lądowań w Warszawie i płaceniu za transport autokarowy pasażerów z powrotem do Modlina.
Władze lotniska w Modlinie zapewniają, że trwają ostatnie obloty ILS (systemu wspomagającego lądowanie w trudnych warunkach) i ILS będzie działał już we wrześniu. Czy Ryanair zdecyduje się na powrót późną jesienią? – Rozmowy cały czas trwają – deklaruje Kiely.