Na tę wiadomość polscy narciarze czekali już od kilku lat. I stało się! Włoska linia lotnicza Sky Alps inauguruje połączenie na trasie Warszawa – Bolzano. Do tej pory, kierując się do Południowego Tyrolu mogliśmy albo dolecieć do austriackiego Innsbrucka i dalej przebijać się w kierunku Alto Adige przez przełęcz Brenner albo dolatywać do włoskiego Bergamo stamtąd cofać się na północ.
Bolzano to stolica włoskiej prowincji autonomicznej Alto Adige/ Południowy Tyrol. Jest bramą do najciekawszych ośrodków narciarskich w Alpach i Dolomitach – z lotniska w ciągu niespełna godziny dotrzemy na słynną Sella Rondę (to bodaj najbardziej znana narciarska huśtawka w Europie), Kronplatz/Plan de Corones, do Alta Badia czy na popularny wśród Polaków lodowiec w Maso Corto/Val Senales. O tym ostatnim ośrodku opowiemy nieco później.
Lotnisko w Bolzano (kod IATA: BZO) jest małe i przytulne, posiada dwie bramki wyjściowe a na pokład samolotu dostaniemy się z hali odlotów pieszo.
Bez problemu i szybko odbierzemy i nadamy tutaj sprzęt narciarski. Warto wspomnieć, że w razie trudnych warunków pogodowych (występują one w Bolzano zdecydowanie rzadziej niż na sąsiednim lotnisku w Innsbrucku, jednym z najtrudniejszych w Europie) lotniskiem zapasowym jest Werona. W przypadku, gdy pogoda zmusi samolot do lądowania w Weronie – taka sytuacja statystycznie może zdarzyć się kilka razy w sezonie, Sky Alps podstawia autobus, który dwoeizie nas do Bolzano w ciągu półtorej godziny. To zdecydowany atut regularnej linii lotniczej w porównaniu z tzw. przewoźnikami niskokosztowymi.
Bombardierem do Bolzano
Sky Alps to włoska regionalna linia lotnicza z siedzibą w Bolzano, która powstała z inicjatywy przedsiębiorcy Josefa Gostnera w 2019 roku. Oficjalne operacje rozpoczęła w czerwcu 2021 roku inauguracyjnymi lotami do Olbii i Ibizy, a jej główną ideą jest przywrócenie regularnych połączeń dla regionu alpejskiego oraz wzrost turystyki w Południowym Tyrolu.
Flota linii składa się wyłącznie z turbośmigłowych samolotów Dash Bombardier Q400, zabierające na pokład około 80 pasażerów (w układzie foteli 2+2) – taka właśnie maszyna będzie obsługiwać połączenie Warszawa – Bolzano. Jeszcze 10 lat temu z takich maszyn korzystał na trasach krajowych polski LOT.
Sky Alps to tzw. regularna linia lotnicza. W cenie biletu w jedną stronie – koszt ok 150 euro – zabierzemy standardowy bagaż podręczny, bagaż rejestrowany 15 kg, za dodatkową opłatą także narty oraz buty narciarskie (ich łączna waga nie może przekroczyć 12 kg), za to sprzęt narciarski możemy zapakować w dwie torby – jedną na narty, drugą na buty.
Uwaga! Samolot może zabrać maksymalnie 15 par nart, więc obowiązuje zasada, że kto pierwszy kupi dodatkowy bilet, ten lepszy.
Serwis na plus
Na wyróżnienie zasługuje serwis pokładowy. W trakcie podróży będziemy częstowani specjałami południowotyrolskiej kuchni, w tym doskonałymi nielimitowanymi winami – w tym lokalnym białym gewurtzraminerem i czerwonym lagrein oraz tyrolskim chlebem i sokami. Sky Alps oferuje coś, co jest zarezerwowane dla klasy biznes na lotach transkontynentalnych – wino podawane jest w szklanych kieliszkach!
Niespodzianką może być fakt, że jeśli zdecydujemy się na zakup lokalnych win z myślą o zabraniu ich z powrotem, AirAlps przyjmie je do luku bagażowego bez dodatkowej opłaty!
Trasa Warszawa – Bolzano będzie obsługiwana w rytmie cotygodniowym od 19 grudnia do 27 marca. Wylot z lotniska Chopina w każdy piątek o g. 13:15 – w Bolzano o 15:35. Powrót z Bolzano do Warszawy w każdy piątek o g. 10.15 – w Warszawie o 12.25.
Na narty do Maso Corto
Bolzano to idealne miejsce do wypadu na narty do Maso Carto/Val Senales i znajdującego się tam ośrodka lodowcowego Alpin Arena Senales. Transfer z lotnisko zajmuje mniej więcej godzinę.
Sezon narciarski rozpoczął się tutaj już 19 września i potrwa – uwaga – aż do 10 maja, czyli będzie można tutaj spędzić narciarską majówkę! Dzięki położeniu na lodowcu Hochjochferner, sięgającym 3200 m n.p.m., śnieg jest tu pewny od wczesnej jesieni aż po późną wiosnę. To właśnie tu swoje treningi od lat odbywają zawodnicy kadr narodowych i klubów narciarskich z całej Europy.
Alpin Arena Senales oferuje 42 km tras o zróżnicowanej trudności – od szerokich nartostrad idealnych do doskonalenia techniki, po wymagające odcinki dla zawodowców. Prawdziwą wizytówką ośrodka jest zjazd o długości ok. 8 km, którym zjeżdża się prosto do Maso Corto, bez przesiadek i dodatkowych wyciągów. System kolei linowych, krzesełek i orczyków sprawia, że o kolejki tu trudno.
Sześciodniowy skipass w sezonie 2025/26 kosztuje około 340 euro dla dorosłych, 237 euro dla młodzieży i 217 euro dla dzieci. Alternatywą jest karnet Ortler Skiarena, obejmujący kilka ośrodków w regionie – jego ceny zaczynają się od 357 euro. Warto polować na oferty online: wcześniejsza rezerwacja oznacza często niższe stawki niż w kasie.
Aparthotel Maso Corto, czyli u słynnego Seppa
Zaletą Maso Corto jest jego intymność – położone na końcu alpejskiej doliny ma kilka hoteli i pensonatów. Jednym z nich jest Aparthotel Maso Corto (Top Residence Kurz) – największy i najwygodniej położony kompleks apartamentowy w miejscowości. Apartamenty dla 2–5 osób łączą górski styl z funkcjonalnością – z aneksem kuchennym, balkonem lub loggią. Goście mają do dyspozycji basen, sauny i nową panoramiczną saunę z widokiem na Alpy. Opala ją na życzenie gości rodzina Seppa Platzgummera, właściciela, wesołego blondyna, którego o od wielu lat kojarzą narciarze z Polski. Nie zabrakło narciarni z suszarkami do butów, wypożyczalni sprzętu i kącika zabaw dla najmłodszych.
Ötzi Peak i lodowiec z historią
Będąc w Maso Corto w sezonie zimowym mamy też wiele atrakcji nie do końca związanych z nartami. Kilka minut marszu od górnej stacji kolejki znajduje się platforma widokowa Iceman Ötzi Peak na wysokości 3251 m n.p.m. Panorama ponad 100 trzytysięczników i widok na granicę włosko-austriacką robi wrażenie. Obiekt nawiązuje do legendarnego odkrycia Ötziego – człowieka z lodu sprzed 5000 lat.
Val Senales przyciąga także miłośników skituringu. Kultowa Ötzi Glacier Tour prowadzi przez lodowiec i należy do najpiękniejszych tras wysokogórskich w Alpach. Na lodowcu przygotowano również trasy biegowe, gdzie trenują zawodowcy przed sezonem. W wyższych partiach lodowca można też podziwiać lodowe formacje i jaskinie tworzone przez naturę zimą.
Po dniu spędzonym na stoku warto zjechać do doliny. W Naturno/Naturns czekają rodzinne termy Erlebnistherme z basenami i saunami, a w Merano – zjawiskowe Terme Merano, oferujące zabiegi z wykorzystaniem jabłek, winorośli i ziół. W grudniu warto zarezerwować czas na jarmark bożonarodzeniowy w Merano – jeden z najpiękniejszych w regionie, pełen aromatów, świateł i lokalnych specjałów.
Na miłośników historii w South Tyrol Museum of Archaeology w Bolzano czeka autentyczna mumia Ötziego oraz jego doskonale zachowane artefakty sprzed ponad 5300 lat.
OCENA
Połączenie trafione w punkt. Rzeszy polskich narciarzy brakowało połączenia z Północnymi Włochami. Lotnisko w Bolzano kompaktowe, ultraszybki odbiór bagażu i jego nadanie. Serwis pokładowy i szybki transfer na południowotyrolskie stoki jest nie do przecenienia. Po wylądowaniu w ciagu dwóch godzin możemy znaleźć się na stoku lodowca w Maso Corto.
ATUTY
Małe kameralne lotnisko, zapierające dech w piersiach widoki przy lądowaniu i starcie z Bolzano, możliwość degustacji najlepszych południowotyrolskich smaków.
KONTAKT




