Jak podaje CBOS, co drugie dziecko w wieku szkolnym wyjeżdża na co najmniej tygodniowy wypoczynek w okresie wolnym od nauki. Najczęściej są to wyjazdy rodzinne zaplanowane samodzielnie, bez udziału touroperatorów. Z badań Instytutu Turystyki wynika, że aż 60 proc. Polaków wybiera tę formę planowania wypoczynku i udaje się najchętniej do Włoch, Austrii, Czech i Słowacji.
Ile kosztuje przelot i zakwaterowanie w tych miejscach? – Aby zapłacić możliwie najmniej za transport, rezerwacji biletów lotniczych najlepiej dokonywać 40-30 dni przed wylotem – mówi Marko Brinkmann z internetowego biura podróży Tripsta.pl.
– Jeśli turysta wybiera się na narty razem z ekwipunkiem, korzystniej wychodzą usługi tanich przewoźników – dodaje. Na przykład, za przelot z bagażem sportowym do stolicy Włoch w Ryanair trzeba zapłacić 250 zł, w WizzAir 354 zł. PLL LOT , mimo że nie pobiera dodatkowej opłaty za przewóz nart czy deski snowboardowej, za przelot nalicza opłatę w wysokości 620 zł.
Klasycznych przewoźników dobrze wybrać wówczas, gdy podróż odbywa się z dzieckiem w wieku od 2 do 11 lat, ponieważ przyznają oni 25 proc. zniżki na bilety, czego z kolei nie praktykują tanie linie lotnicze. Poza tym, czasem po prostu nie ma wyboru, gdyż tani przewoźnicy mogą nie latać na niektórych trasach.
Polacy wyjeżdżający za granicę pobyt najczęściej rezerwują w hotelach, hostelach lub pensjonatach. Taki typ nocowania preferuje niecała połowa polskich turystów. Najprościej skorzystać z usług internetowych wyszukiwarek i porównywarek, które w swoich bazach zawierają oferty różnych hoteli. Z ich pomocą można sprawdzić nie tylko dostępność terminów, ale także ceny za dobę lub zapoznać się z rekomendacjami byłych gości.
Jedną z dość popularnych destynacji, którą Polacy wybierają w okresie ferii zimowych, jest czeska Praga. Koszt tygodniowej wycieczki wynosi w przybliżeniu 1000 zł. – Aby tam dotrzeć, turysta za bilet lotniczy w obie strony musi zapłacić ok. 500 zł – mówi Marko Brinkmann z Tripsta.pl. – Do tej sumy doliczyć trzeba jeszcze koszt noclegu. Tu wysokość opłaty w dużej mierze zależy od standardu hotelu – dodaje . Za pokój z łazienką, telewizorem i Internetem w pensjonacie położonym w centrum miasta wypada zapłacić ok. 60 zł. To jest, oczywiście, niezbędne minimum, w koszty takiej podróży wliczyć należy wyżywienie i bilety wstępu do różnych miejsc, takich jak muzea, kina itp.
Ci, którzy chcą szusować na stokach wybierają najczęściej Słowację i Austrię. W popularnych słowackich miejscowościach, takich jak Chopok czy Tatranska Lomnica ceny za nocleg w pensjonacie wynoszą ok. 90 zł za osobę. Nieco drożej jest w Austrii, bo tu za nocleg trzeba płacić od 170 zł. W koszta takiej wycieczki narciarskiej trzeba koniecznie jeszcze wliczyć opłatę za skipass. Sześciodniowe austriackie karnety kosztują ok. 900 zł, włoskie ok. 1000 zł, natomiast słowackie kosztują najmniej, bo tylko 320 zł.