Pierwszy A321 z sharkletami zaczął latać w barwach Finnaira 6 września. To jeden z pięciu zamówionych przez fińskiego przewoźnika nowych samolotów, z których dwa kolejne dołączą do floty pod koniec bieżącego roku, a odbiór pozostałych planowany jest w pierwszej połowie przyszłego roku. Nowe samoloty zastąpią na większości tras dotychczas używane cztery Boeingi 757. Zastąpienie całej floty Finnaira Airbusami, w znaczący sposób usprawni serwis i zmniejszy koszty utrzymania samolotów, a także ułatwi planowanie szkoleń pilotów.
– Inwestycje w nowoczesne samoloty są kluczowe dla utrzymania zrównoważonego rozwoju firmy. Oszczędności w zużyciu paliwa i wydzielania CO2 do atmosfery są szczególnie ważne w erze systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych. Mając na uwadze nasze plany ekspansji na Dalekim Wschodzie i rozwój sieci połączeń międzykontynentalnych, flota złożona z nowoczesnych samolotów przyczyni się do zwiększenia zysków firmy w przyszłości – tłumaczą przedstawiciele firmy.
Airbus A321 jest wyposażony w 209 foteli Recaro BL3510 – po trzy fotele z każdej strony przejścia, odstęp pomiędzy siedzeniami wynosi 31 cali (78,7 cm). Finnair ogłosił zamówienie samolotu A321 w czerwcu 2010, przewoźnik potwierdził także zamówienie na 11 Airbusów A350 nowej generacji, które mają dołączyć do floty w drugiej połowie 2015 roku.