Galeria Flow Art House zadebiutowała w Fabryce Norblina

Autor tekstu: , Data publikacji:

Flow Art House otwiera siedzibę w zrewitalizowanych wnętrzach Fabryki Norblina. Galeria swoją ofertę kieruje do grupy najbardziej wymagających odbiorców – kolekcjonerów ceniących najwyższej próby warsztat artystyczny oraz do osób poszukujących piękna i oryginalności. Swoimi działaniami aktywnie włączy się w kalendarz kulturalny Fabryki Norblina, organizując cykliczne wystawy oraz wydarzenia popularyzujące wiedzę z obszaru sztuki najnowszej, dzięki którym goście będą mogli odkrywać nowe talenty i wspierać pracę polskich twórców.

Flow Art House zrzesza artystów ze znaczącym dorobkiem wystawienniczym, zdobywców nagród w konkursach branżowych,których prace znajdują się w kolekcjach polskich i zagranicznych. Ponadto galeria wspiera młode oraz ciekawe osobowości stawiające pierwsze kroki na artystycznej drodze. Do oferty włączane są starannie dobierane obiekty o najwyższych walorach kolekcjonerskich z takich dziedzin, jak malarstwo, rzeźba oraz fotografia artystyczna. Każdy zainteresowany zakupem wystawionych dzieł, może skorzystać z profesjonalnego doradztwa przedstawicieli galerii, którzy podpowiedzą, jak stworzyć unikatową kolekcję w prywatnym domu, siedzibie firmy czy też przestrzeni publicznej bądź komercyjnej.

Od 8 października do 21 listopada prezentowane są dwie wystawy: wystawa malarstwa Juliusza Kosina zatytułowana „Proste komplikacje” i wystawa fotografii Weroniki Kosińskiej pod tytułem „Podróże po ciele”.

Obrazy Juliusza Kosina to abstrakcyjne pejzaże, mocno wpływające na percepcję odbiorców. Artyście zależy zarówno na budowaniu wieloplanowego przedstawienia, jak i na poszukiwaniu nośnej znaczeniowo formy. Elementy natury sprowadzone są tu do prostych form i zgeometryzowanych brył. Trójkąty to wzgórza. Kule to źródło światła. Sporo tu zabawy z przestrzenią, rytmem i kolorem. Raz artysta sięga po intensywne, głębokie czerwienie i żółcienie, sugerujące stan zagrożenia, kiedy indziej preferuje chłodne barwy, obrazujące jak gdyby moment po katastrofie, niemal kosmiczny, nierzeczywisty pejzaż. Zastosowane przejścia tonalne przywracają geometrię do sfery mimetycznej. W efekcie wszystko się tu czyta tak, jakby było naprawdę. W osiągnięciu artystycznych założeń pomocne są również formaty prac. Niektóre obrazy mają charakter klasycznych, „pocztówkowych” prostokątów, a inne mają nietypowo przycięte kształty płócien, przywodzące na myśl rozmaitość struktur występujących w naturze. Te obrazy są jak obiekty, niejako przenikają się ze światem zewnętrznym. Wystawa to artystyczna próba ujarzmienia wszechświata. Odwieczne, choć niemożliwe do zrealizowania pragnienie.

Wystawa Weroniki Kosińskiej pt. ”Podróże po ciele” to fotograficzna podróż, która traktuje ludzkie ciało jako fascynujący świat do odkrycia. Świat pełen tajnych map i szlaków. Niezauważonych perspektyw. Niedopowiedzianych krajobrazów. Rozstajów dróg, zaśnieżonych tras, kwitnących krain. Wszystkie te piękne miejsca zostały wykreowane na ciele modeli przez makijażystę Harry’ego Jeffersona i utrwalone przez artystkę w postaci czułych pejzaży. Powstał cykl 12 fotografii zabierających widza w mentalną podróż. Tylko pozornie odległą. Oglądając te prace wyruszamy w głąb i emocjonalnie przybliżamy się do samych siebie.

Weronika Kosińska „Szlaki” – fotografia w edycji limitowanej

Wystawy prezentowane są w specjalnie przystosowanej do tego celu 150 metrowej przestrzeni ekspozycyjnej, pozwalającej widzom na swobodne obcowanie ze sztuką, siedem dni w tygodniu, nawet do późnych godzin nocnych. Siedziba galerii zlokalizowana jest tuż obok butikowego kina KinoGram, siedziby Gildii Reżyserów Polskich oraz baru, gdzie w każdy piątkowy i sobotni wieczór można posłuchać muzyki granej na żywo. W ten sposób w sercu dynamicznie rozwijającej się Woli tworzona jest niepowtarzalna atmosfera, sprzyjająca kreatywności i wytchnieniu.