W księgarniach jest już nowa książka Moniki Witkowskiej (nakładem nomen omen wydawnictwa Bezdroża) „Z plecakiem przez świat”. Kto zna Monikę, wieloletnia dziennikarkę, pisarkę a przede wszystkim kobietę globtrotera, której nieobce są wyprawy w Himalaje i zdobycie Everestu czy rejsy w okolicach biegunów – ten nowym wydawnictwem na pewno się nie zawiedzie.
– Uważam się za szczęściarę. Owe szczęście polega na tym, że mam ciekawe życie, a to z kolei wynika z podróżowania. Niemal wszystko w moim życiu – prywatnym i zawodowym – kręci się wokół podróży. Ale choć byłam w około 180 krajach i terytoriach zależnych, nie uważam się za kogoś, kto o podróżach wie wszystko – pisze Witkowska na początku książki. – Każdy kolejny wyjazd czegoś mnie uczy, podobnie jak każde spotkanie z innym podróżnikiem, nawet mniej doświadczonym, podsuwa nowe pomysły, czasem skłania do przemyśleń i refleksji – dodaje autorka.
Książka to nie poradnik, jakie znamy np. z wydawnictw Michellina czy innych – to zbiór opowieści, anegdot i porad, jak zachować się w różnych sytuacjach, na styku różnych kultur. Autorka odpowiada m.in. na pytania: Dlaczego w Nepalu nie powinno się głaskać dzieci po głowach? Pokazuje też, w jaki sposób podróżować bezpiecznie.