Niewielkie miasto, położone na zachód od Oslo ma ponad 100 lat. Leży w otoczonej licznymi wodospadami dolinie Vestfjord. Ponad sto lat temu wizjoner Sam Eyde postanowił wybudować elektrownię wykorzystując naturę do pozyskiwania energii. Elektrownia Norsk Hydro powstała, a pracujący w niej inżynierowie i robotnicy osiedlili się w mieście wybudowanym przy niej.
Rjukan wciśnięte między dwa strome zbocza gór w okresie jesienno-zimowym cierpiało jednak na całkowity brak słońca. Doprowadziło to do sytuacji, w której materialny i społeczny status mieszkańców odzwierciedlało położenie domu: dyrektorzy i inżynierowie mieszkali najwyżej na zboczu, niżej swoje domy mieli pracownicy biurowi, a na samym dnie doliny robotnicy.
Pierwszy pomysł oświetlenia miasta systemem luster został opisany w lokalnej prasie 31 października 1913 roku, a jego pomysłodawcą był Sam Eyde. Przedsiębiorca zdając sobie jednak sprawę z tego, że technologia z początku XX w. nie pozwala na realizację takiego projektu, zdecydował się ostatecznie na ufundowanie kolejki linowej Krossobanen. Otwarta w 1928 r. linia umożliwiła mieszkańcom podróż z doliny na szczyt o wysokości 886 m, skąd mogli odpoczywać w promieniach słońca przynajmniej przez kilka godzin w weekendy.
Futurystyczna idea ruchomych luster nie została jednak zarzucona i teraz po ponad 100 latach stanie się rzeczywistością. W ramach projektu „Lustro słoneczne w Rjukan” na zboczu nad miastem zamontowano system heliostatów (ruchomych luster), które odbiją i skierują promienie słoneczne wprost na główny plac Rjukan. Prawdziwy test sprawdzający odbędzie się, gdy system zostanie włączony po raz pierwszy 31 października br. Zamontowane 450 metrów ponad rynkiem w Rjukan trzy ogromne lustra o łącznej powierzchni 51 metrów kwadratowych oświetlą obszar w centrum miasta o średnicy 600 metrów. Cały system będzie sterowany komputerowo i zasilany bateriami słonecznymi i wiatrem. Koszt inwestycji wyniósł 5 mln koron norweskich.