Malev, Warszawa – Budapeszt – Ateny, Boeing 737 klasa Business

Autor tekstu: , Data publikacji:

Węgierskie linie oferują dwa połączenia z Warszawy do Budapesztu, jedno o godzinie 9:00, zaś drugie o 19:50 (oprócz sobót, w piątki o 19:55).

ODPRAWA

Wszelkie formalności załatwiłem przez Internet kilkanaście godzin przed wylotem, więc nie musiałem się spieszyć i na Okęciu byłem nieznacznie przed godziną 8:00. Miałem ze sobą jedynie bagaż podręczny, a bilet w klasie Business upoważniał mnie do zabrania dwóch sztuk bagażu o łącznej wadze 18 kilogramów. Oczywiście mój dobytek ważył zdecydowanie mniej. Przez kontrolę bezpieczeństwa udało mi się przebrnąć bez żadnych niespodzianek, szybko mogłem skierować się do gate’u 23, gdzie właśnie rozpoczynano boarding.

WEJŚCIE NA POKŁAD

Po pokazaniu karty pokładowej i dokumentu tożsamości trafiłem do autobusu, który zawiózł nas, a trzeba przyznać, że poranny lot MA841 do Budapesztu cieszył się powodzeniem i pasażerów było wielu, przed Boeinga 737-600 w charakterystycznych barwach linii Malev. Szybko zająłem swoje miejsce.

LOT

Klasa Sky Club Business liczyła w tym samolocie cztery rzędy foteli w konfiguracji 2+3, jedynie pierwszy rząd siedzeń miał po obu stronach po dwa fotele. Znajdująca się z tyłu klasa ekonomiczna ma siedzenia ustawione w konfiguracji 3+3. Miejsce 2A, jakie wybrałem, znajdowało się przy oknie. Na powitanie zaproponowano nam wodę lub sok. Procedura startowa zajęła około kwadransa. W powietrzu znaleźliśmy się zgodnie z rozkładem, po kilkunastu minutach zgaszona została sygnalizacja „zapiąć pasy” i bardzo miły personel pokładowy rozpoczął przygotowania do serwisu. Ze względu na porę dnia podano nam na tacach śniadanie: wędlinę z włoskim serem i pieczywem oraz ciastko. Do picia oferowano soki, wodę, kawę i herbatę oraz spory wybór alkoholi, które, z oczywistych względów, w porze śniadaniowej nadmiernym wzięciem się nie cieszyły.

Przelot do stolicy Węgier zajmuje godzinę i 10 minut, nie było zatem  czasu na pracę (zdążyłem w zasadzie przeczytać kilka wiadomości w porannej gazecie), bowiem dość szybko pojawił się komunikat o przygotowaniach do lądowania. To odbyło się punktualnie i bez najmniejszych przeszkód.

TRANSFER

Kolejny punkt mojej podróży przewidywał rejs do Aten o godzinie 12.10. Było więc na tyle dużo czasu, by obejrzeć pachnący jeszcze farbą, nowoczesny terminal Sky Court (parę stron dalej znajdziecie nasz przewodnik po lotnisku Franciszka Liszta – to właśnie nowy patron portu w Budapeszcie) oraz tamtejszy lounge biznesowy.

LOUNGE

Mieści się on na antresoli i pracuje od godziny 5:30 do 23:30. Ciekawie urządzone, wygodne miejsce z bezpłatnym WiFi oraz dobrze zaopatrzonym bufetem; oferowano soki, kawę, słone przekąski i ciastka. Duży wybór alkoholi bezapelacyjnie przyćmiewały węgierskie wina, w tym doskonałe musujące, wytrawne „Hungaria”. Podróżni mieli też spory wybór prasy – mnie najbardziej ucieszyła obecność Business Travellera, naszej siostrzanej, węgierskiej edycji.

WEJŚCIE NA POKŁAD

Około 11:40 ruszyłem w stronę gate’u odprawiającego lot MA232 do Aten. Kilka chwil później jechałem autobusem do, stojącego na płycie, samolotu. Był to taki sam Boeing, jakim przyleciałem z Warszawy.

LOT

Powiem więcej, gdy wszedłem po schodach na pokład, dzierżąc w dłoni kartę z numerem miejsca 2C, powitała mnie dokładnie ta sama „warszawska” załoga, z którą rozstałem się przed dwiema godzinami. Poczułem się jak u siebie, tym bardziej, że zająłem również dokładnie to samo miejsce. Kolejka do startu nie była długa, więc odbył się on bardzo punktualnie.

W drodze „mój” personel pokładowy zaserwował ciepły, węgierski posiłek, muszę przyznać bardzo smaczny. Do tego oczywiście wyborne węgierskie wina. Podróż trwała trzy godziny, jednak wygodny fotel i miła atmosfera sprawiły, że minęła bez problemów.

OCENA

Klasa Business linii Malev zapewnia dobre warunki podróży. Serwis jest na wysokim poziomie.

 

FAKTY

układ siedzeń: 2+3

szerokość fotela: 46 cm

odległość między rzędami: 87,5 cm

KONTAKT

malev.com


Ul. Jana Pawła II 15, Warszawa, Polska.
Tel. +48226977171