Jeśli planujecie konferencję lub inne wydarzenie dla gości z Europy, warto pomyśleć o Budapeszcie. Stolica Węgier była jednym z pierwszych miast zza Żelaznej Kurtyny, które otworzyło się na przybyszy z innych krajów. Początkowo wybór hoteli był dość marny, ale gdy w 2004 roku na Placu Roosevelta otwarto hotel Four Seasons Gresham Palace, szybko pojawiły się też inne marki.
Budapeszt jest przesiąknięty stylem secesyjnym i praktycznie na każdym rogu znajdują się przepiękne budynki. Dwie części miasta, Buda i Peszt, są przedzielone rzeką Dunaj. Peszt jest bardziej dynamiczny i nowoczesny. Mieści się tu sporo dobrych sklepów, Węgierska Opera Narodowa oraz Bazylika Świętego Szczepana. Peszt słynie z nocnego życia, muzeów i hoteli. Centrum Pesztu jest stosunkowo nieduże i do wielu miejsc można dotrzeć pieszo.
Wzgórze Zamkowe po stronie Budy znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Najznakomitsze elementy całego kompleksu to 700-letni kościół św. Macieja oraz Baszta Rybacka. Obydwa zabytkowe miejsca zostały niedawno odnowione.
Samo miasto jest dobrze przygotowane do zjazdów i konferencji. Znajduje się tu dynamicznie działające biuro zjazdowe, które niedawno zostało zrestrukturyzowane przez nowy rząd, popierający przemysł. Tutejsze firmy organizujące spotkania (DMC) są sprawdzone i pomysłowe, dzięki czemu mogą pomóc w organizacji każdego wydarzenia.
Stolica Węgier to zaledwie godzina i piętnaście minut lotu samolotem PLL LOT, którym można się tam dostać dwukrotnie w ciągu dnia. Do niedawna procedury bezpieczeństwa dotyczące pasażerów wylatujących z tamtejszego lotniska zabierały sporo czasu, ale nowy terminal o nazwie Sky Court, znajdujący się między terminalami 2A i 2B, powinien nieco poprawić sytuację. W terminalu tym znajduje się 28 stanowisk kontroli bezpieczeństwa, 50 punktów straży granicznej, 21 bramek, 80 tradycyjnych oraz 16 samoobsługowych stanowisk odprawy, a także sporo sklepów, barów i restauracji.
Nie ma kłopotu z dotarciem samolotem do Budapesztu. – Miasto ma wspaniałą sieć połączeń lotniczych, co czyni je idealnym miejscem do zorganizowania światowych konferencji. Jest też atrakcyjne pod względem finansowym — mówi Katrina Rannard, menadżer w firmie BI, specjalizującej się w organizacji spotkań. Choć Węgry są członkiem UE, nie znajdują się w strefie Euro, ale kurs wymiany euro na forinta jest korzystny.
W mieście jest sporo hoteli, od tych średniej klasy po luksusowe, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie. – Jest tu bogaty wybór 3, 4, i 5-gwiazdkowych hoteli, a ponieważ konkurencja jest duża (16 pięciogwiazdkowych i 61 czterogwiazdkowych), oferują one bardzo atrakcyjne ceny – mówi David Marks, z firmy MM and Company. – Przemysł organizacji eventów, zwany MICE (meetings, incentives, conferences and exhibitions), ma tu ugruntowaną pozycję, pracownicy biura zjazdowego wiedzą, co robią, a tutejsze firmy mają duże doświadczenie. Reprezentujemy miasto od wielu lat i w zeszłym roku było ono jednym z najchętniej odwiedzanych. To naprawdę działa.
Dodatkowym atutem Budapesztu jest fakt, że potencjalni delegaci najczęściej nigdy wcześniej tu nie byli, w przeciwieństwie do innych znanych miejsc. – Klienci, którzy przyjeżdżają tu, by sprawdzić, czy Budapeszt nadaje się do ich celów, rzadko decydują się na inne miasto – mówi Agnes Racsai, dyrektorka firmy Microcosmos, którą reprezentuje MM and Company. – Nie jest to może bardzo znane miejsce, więc nieco trudniej je sprzedać, zazwyczaj 90 procent gości nigdy wcześniej tu nie było.
Eventy, które Microcosmos zorganizowała tu w zeszłym roku to m. in. premiera produktu połączona z wyjazdem dla 250 klientów z biura sieci telefonii komórkowej w Dubaju, konferencja nt. strategii dla 50 dyrektorów firmy medialnej z RPA oraz wycieczka dla 20 pracowników firmy z branży motoryzacyjnej na Grand Prix Węgier Formuły 1.
Hotele mają wspaniałe zaplecza konferencyjne a wiele znajduje się blisko siebie, dzięki czemu łatwiej rozlokować większe grupy uczestników spotkania. Na niewielkim obszarze znajdują się takie hotele jak Four Seasons ze 179 pokojami i salą konferencyjną, zdolną pomieścić 133 delegatów, Intercontinental Budapest, oferujący aż 420 pokoi i salę na 850 osób, a także Sofitel Budapest Chain Bridge dysponujący 354 pokojami i salą konferencyjną na 340 osób. Four Seasons jest utrzymany w stylu secesyjnym, co odróżnia go od bardziej nowoczesnych sąsiadów.
Kempinski Hotel Corvinus Budapest, dysponujący 366 pokojami (i salą na 450 osób), oraz Le Méridien (218 pokoi, sala na 210 delegatów), to kolejne hotele znajdujące się w pobliżu, przy placu Erszébet. Boscolo New York Palace dysponujący 170 pokojami i salą na 140 gości, ma majestat, którego można by oczekiwać po budynku, który wybudowano z końcem XIX wieku, jako siedzibę banku. Kilka kroków dalej znajduje sie Corinthia Grand Royal – hotel działający od 1886 roku i dysponujący 414 pokojami (a także największą salą zdolną pomieścić 520 delegatów). To największy pięciogwiazdkowiec w mieście. Co ciekawe działa tu nadal salon spa, który otwarto wraz z hotelem.
Hotele czterogwiazdkowe to choćby Achat Premium, który otwarto we wrześniu 2010, przy obwodnicy biegnącej 5 km od centrum, Expo Congress Hotel znajdujący się przy wejściu do centrum wystawienniczego Hungexpo, Courtyard by Marriott Budapest City Centre – często odwiedzany przez większe grupy oraz były hotel Continental, który po pracach renowacyjnych o wartości 50 milionów euro otwarto ponownie, tym razem jako Continental Hotel Zara.
Jeśli szukacie czegoś bardziej oryginalnego, można wynająć ogromne otwarte lodowisko, znajdujące się przy Placu Bohaterów. Idealnie nadaje się ono do takich eventów jak wspólna jazda na łyżwach czy różnorodne pokazy. A w starej Budzie również sporo interesujących miejsc mieszczących się przy uroczych, brukowanych uliczkach. Węgierska Galeria Narodowa (mng.hu) znajduje się na Wzgórzu Zamkowym, ma sale konferencyjne dla około 400 delegatów. Koktajle i kolacje można zorganizować pod kopułą, lub w jednej z sześciu imponujących sal, a w lecie warto wyjść z drinkiem na taras, by podziwiać widoki. Hotel Hilton Budapest, którego największa sala mieści 660 osób, ma także swoją ciekawostkę, bo wybudowano go w miejscu, gdzie kiedyś znajdował się klasztor Dominikanów. Grupy zorganizowane mogą być witane przez mnichów śpiewających chorały gregoriańskie, co jest pewnym sposobem na dobre rozpoczęcie spotkania.
IMPREZY SPECJALNE
Muzeum Sztuk Pięknych (szepmuveszeti.hu) na Placu Bohaterów doskonale nadaje się na uroczystą kolację. Goście wchodzą do środka po czerwonym dywanie, w otoczeniu huzarów z pochodniami. Po koktajlu w Sali Marmurowej odbywa się kolacja, z akompaniamentem zespołu jazzowego, w sali Renesansowej mogącej pomieścić 250 osób lub w sali Barokowej (na 300 osób), gdzie czeka pokaz „piasku i światła” (obrazy malowane są przez artystę za pomocą piasku wysypywanego na rzutnik).
Pod Budapesztem jest 120 źródeł termalnych (w całym kraju 1300), dzięki czemu znajduje się tu sporo łaźni, choćby lecznicze Szechenyi (szechenyibath.com) w Parku Miejskim nieopodal Placu Bohaterów. Wizyty w tym miejscu są przepisywane Węgrom na receptę. Goście z zagranicy mogą mieć z tym trudności, ale kąpiele relaksacyjne zawsze można dołączyć do programu wizyty. Szechenyi ma trzy baseny odkryte i 19 krytych a także szachownice, masażystów i sauny. Można zorganizować tam pokazy np. artystów na trapezie.
We wrześniu 2011,w stuletnim budynku przy ulicy Váci, zostanie otwarty 102-pokojowy Buddha Bar and Hotel Klotild Palace (buddhabarhotelbudapest.com). Znajdziemy tu oryginalny wystrój, niecodzienną atmosferę i wiele sal do wynajęcia w celu zorganizowania lunchu, uroczystych kolacji czy koktajli. Znajdują się tu także trzy sale posiedzeń, które, połączone, mieszczą do 90 gości.
Telikert (ogród zimowy) to wewnętrzny dziedziniec znajdujący się na półpiętrze hotelu Four Seasons Hotel Gresham Palace (fourseasons.com/budapest). Dzięki szklanemu sufitowi jest to bardzo oryginalne miejsce, w którym można zorganizować degustację win, konferencje prasowe, prezentacje oraz eleganckie kolacje. Obecnie instalowane są tam kurtyny zaciemniające a także nowoczesny sprzęt audio-wideo.
Po sześcioletniej renowacji, otwarto na nowo restaurację w Baszcie Rybackiej (halaszbastya.eu) w Dzielnicy Zamkowej. Baszta jest idealnym miejscem na uroczystą kolację (80 osób wewnątrz, 250 na zewnątrz). Znajdziemy tu dobrze rozmieszczone miejsca jadalne a dodatkową atrakcją są cudowne widoki na Dunaj i Peszt. Koktajl lub kolację można również zorganizować na pobliskich szańcach.
Jak rozerwać gości
Turniej rycerski i średniowieczna wioska w ogrodach Cytadeli na Górze Gelerta po stronie Budy, łącznie z wizytą w dawnym zakładzie kowalskim. Goście przebierają się w kostiumy z epoki średniowiecza lub zbroje rycerzy i eksperymentują z ówczesną bronią. Po wszystkim przychodzi czas na kolację w lochach, co z pewnością będzie dla wszystkich niezapomnianym wrażeniem.
Zabytkowy pociąg może przewieźć delegatów z centrum do Hungarian National Railway Museum przy ulicy Tatai Ut, na północny-wschód od Wyspy św. Małgorzaty. Ze stacji Nyugati odjeżdżają bezpośrednie pociągi (mavnosztalgia.hu) na uroczystą kolację w otoczeniu zabytkowych lokomotyw i wagonów, gdzie czas umila gościom cygańska kapela i tancerze ludowi.
Wok and Roll – czyli lekcja robienia sajgonek w hotelu Corinthia (corinthia. com), pod czujnym okiem chińskiego szefa, pozwoli gościom zrelaksować się tuż przed lunchem.
Tor Hungaroring (hungaroring.hu), znajdujący się 18 km od centrum miasta, gości każdego lata Grand Prix Węgier Formuły 1, ale zwykli śmiertelnicy mogą również spróbować swoich sił w samochodach, którymi dysponuje tor – do wyboru Opel Astra, BMW M3 lub Porsche 911. W pobliskim Hungaroring Adventure Park można pojeździć na gokartach i quadach lub pokonać tor za kierownicą historycznego Trabanta.
Warto wybrać się na poszukiwanie kulinarnych skarbów. Uczestnicy otrzymują przepis na tradycyjną węgierską potrawę. Podążają, wedle wskazówek, do Wielkiej Hali Targowej (csapi.hu) gdzie kupują składniki. Potem wracają do bazy a szef kuchni pokazuje im jak przygotować danie.
SPOTKANIA SMAKOSZY
Węgrzy to wielcy smakosze i w Budapeszcie znajdziemy sporo miejsc, gdzie można świetnie zjeść. Dobra wiadomość dla tych, którzy z rozrzewnieniem wspominają Krew Byka (Egri Bikaver), główne węgierskie wino eksportowe – nadal jest ono produkowane. Jednakże tutejsze winnice słyną z dużo lepszych win.
Na brzegu jeziora, tuż przy Placu Bohaterów, znajduje się restauracja Robinson (robinsonrestaurant.hu), którą można wynająć w całości (80 gości wewnątrz i 100 wraz z tarasem). Po drugiej stronie znajduje się bardziej wykwintna restauracja Gundel, która mieści do 600 gości, w środku i na zewnątrz. Ma ona także pomieszczenia jadalne dla mniejszych grup. Jej piwnica z winami ma osobne wejście i można ją wynająć na degustacje, podczas których grupy gości wybierają wino na wieczór. Można tu również nauczyć się jak przygotować naleśniki lub strudel.
Na piętrze, znajdującej się przy Placu Vorosmarty, kawiarni Gerbeaud (gerbeaud.hu), która kusi smakowitymi ciastami i aromatem świeżo palonej kawy, można wynająć 10 połączonych ze sobą pomieszczeń, nadających się na konferencję lub pokaz. Po części oficjalnej goście mogą udać się na kolację do pubu znajdującego się w piwnicy.
Restauracja Nobu (noburestaurants.com), którą otwarto niedawno w hotelu Kempinski Hotel Corvinus Budapest, może pomieścić do 80 osób. – Oferujemy dania, serwowane w restauracjach Nobu na całym świecie, ale także te typowe dla kuchni węgierskiej – mówi Adrienn Kovacs, rzecznik restauracji.
Można też zorganizować koktajl lub kolację na Dunaju, w Spoon CafE and Lounge (spooncafe.hu), trzech restauracjach (największa na 600 osób) i pięciu barach znajdujących się na dwupoziomowym statku. Druga opcja to restauracja na statku Europa (europahajo.hu), mieszczącym 900 osób. W obu miejscach można wypić dobrego drinka w miłej atmosferze, podziwiając przepiękne widoki.