Domki
Ośrodki oferują standardowe pokoje oraz kilka kategorii domków. W Somatheeram znajduje się 79 domów, a w Manaltheraam jest ich 61. Wszystkie domki są wyposażone w wiatraki, część posiada także klimatyzację. Ja mieszkałam w Special Cottage z pięknym drewnianym sufitem, z dużym drewnianym łożem osłoniętym moskitierą, wyposażonym w air condition, która przy temperaturze 38–40 stopni okazała się dodatkiem nie do przecenienia.
Doceniałam też 24-godzinny serwis. O każdej porze można było zamówić kawę, herbatę ziołową w termosie lub przegotowaną wodę z sokiem z limonki i miodem, która świetnie gasi pragnienie. Według zaleceń lekarzy ajurwedyjskich na upały najlepsze są ciepłe płyny, które poprawiają samopoczucie i wpływają leczniczo na system trawienny. Zimne napoje i lód są niezdrowe dla organizmu.
Kliniki Ajurwedy
W ekologicznych drewnianych budynkach w obu ośrodkach mieszczą się Kliniki Ajurwedy. Pracuje w nich 20 lekarzy, 120 terapeutów, a kliniki oferują ponad 60 pokojów do masażu.
Do kliniki wchodzi się boso, w specjalnych zielonych bawełnianych okryciach. W recepcji zostałam powitana przez dyżurujących lekarzy Dr. Nair i Dr. Chitra, którzy przeprowadzili ze mną wywiad dotyczący chorób, przyzwyczajeń, różnych zachowań. Miało to na celu określenie mojej bioenergii czyli doshy. Według medycyny ajurwedyjskiej ciało człowieka powstało z 5 żywiolów, a u podstaw jego rozwoju leżą trzy bioenergie: WATA (wiatr i eter), PITTA (ogień), KAPHA (ziemia i woda). Moja dosha to KAPHA-PITTA. W zależności od określenia doshy lekarze zalecają serie zabiegów oraz dietę. Osoby które odwiedzają klinikę, w zależności od długości pobytu, mogą poddać się oczyszczaniu organizmu z toksyn, kuracji odchudzającej lub upiększającej. Codziennie, po zbadaniu ciśnienia i pulsu pacjent kierowany jest na zlecone zabiegi trwające od 60 do 90 minut. Każdemu przydzielany jest osobisty terapeuta lub terapeutka. Pacjenci otrzymują także przepisane przez lekarzy preparaty ziołowe.
Z powodu zbyt krótkiego pobytu nie mogłam spróbować całej kuracji oczyszczającej czyli Pancha Karmy, lecz jedynie doświadczyć części niesamowitych zabiegów, w tym masażu głowy (shiroabhyanga), masaży rękami i stopami całego ciała z użyciem ciepłych olejów, masażu twarzy i „Shirodhary”, czyli polewania ciepłym olejem obszaru „trzeciego oka”. Zabieg ten daje wspaniałe odprężenie i wyciszenie. Do przeciętnego zabiegu na ciało terapeuci zużywają od 3,5 do 5 litrów oleju. Po każdym zabiegu dostaje się do wypicia wodę z orzecha kokosowego i zalecenie odpoczynku. Po zakończeniu kuracji pacjent otrzymuje informacje dotyczace kontynuowania kuracji w domu i leki ziołowe na trzy miesiące.
Joga
Dopełnieniem zabiegów i diety według wiedzy ajurwedyjskiej jest medytacja i ćwiczenia jogi. Joga to związek miedzy ciałem i umysłem, między świadomościa i duszą. Celem ćwiczeń jest osiągnięcie stanu harmonii i równowagi, pozbycie się stresu i wypracowanie zdrowej sylwetki. Ajurweda i joga to jedność. W obu ośrodkach codziennie można uprawiać jogę z trenerem, a także medytować. Są zajęcia i dla poczatkujących, i dla zaawansowanych. Ja uczestniczyłam w zajęciach Ha-tha jogi. Ha – to słońce, energia, gorąco, aktywność, pierwiastek męski, tha – to pasywność, zimno, księżyc, pierwiastek kobiecy. Zajęcia trwały ok. 90 min.