Hotel jest częścią ogromnego kompleksu o nazwie Himalayas Centre, zaprojektowanego przez Aratę Isozakiego – architekta stadionu olimpijskiego w Barcelonie. Fasadę budynku zdobi charakterystyczna kratka, a główny dziedziniec, który ma przypominać podmiejski las, jest niezadaszony i posiada rzeźbione kolumny. Cały kompleks, który uruchomiono w tym samym roku co hotel, sprawia wrażenie opustoszałego, choć mieści się tu m.in. muzeum i galeria, a od czasu mojej ostatniej wizyty w tym miejscu – dzielnica wyraźnie się rozrosła.
Wejście główne hotelu zwraca uwagę jasnoczerwonym kolorem i instalacją z posągami bawołów. Po przekroczeniu progu budynku można odnieść wrażenie, że wewnątrz panuje półmrok, ale gdy oczy przyzwyczają się już do umiarkowanej ilości światła, zobaczymy ogromne kwadratowe atrium o wysokości 16 metrów z krzesłami i stolikami ustawionymi wokół podwyższonej platformy, gdzie odbywają się pokazy tradycyjnych chińskich tańców. Na suficie natomiast wyświetlane są różnorodne kosmiczne obrazy: od gigantycznych księżyców po ogniste komety sunące po niebie.
Położenie
Budynek hotelu sąsiaduje z centrum wystawienniczym Shanghai New International Expo Centre. Można stąd także łatwo dojechać do lotniska, a stacja ultraszybkiego pociągu Maglev mieści się o 45 minut jazdy metrem (liniami 2 i 7) lub 20 minut samochodem.
Pokoje
Hotel oferuje 401 pokoi gościnnych, w tym 62 apartamentów i rezydencji. Do najpopularniejszych kategorii należą pokoje Deluxe i Grande Deluxe (jest ich odpowiednio 105i 100), a także Premieri Grand Premier. Pokoje urządzono w nowoczesnym stylu, w każdym znajdziemy meble z ciemnego drewna, drewnianą podłogę, a na ścianach wiszą malowidła autorstwa chińskich artystów współczesnych. Połączenie Wi-Fi jest szybkie i bezpłatne. Na wyposażeniu każdego pokoju znajduje się także 42-calowy telewizor LCD, biurko, sejf na laptopa, minibar oraz zestaw do zaparzania herbaty i ekspres do kawy marki Illy. Łazienki są na wpół otwarte, z osobną wanną, kabiną prysznicową i zestawem kosmetyków sygnowanych przez firmę L’Occitane. Ostatnie piętro oferuje znakomite widoki na dzielnicę Pudong, natomiast piętra 18., 19. i 20. są piętrami klubowymi. Poziom wyżej znajduje się salonik executive, gdzie wieczorami można napić się dobrego drinka, a w ciągu dnia serwowane są napoje bezalkoholowe
Restauracje i bary
W lobby na parterze mieści się bar, a tuż obok restauracja Arte Café and Lounge, gdzie serwowane są śniadania, lunche i obiady w formie bufetu. Na wyższych piętrach hotelu znajdują się kolejne restauracje: Shang High, japońska J-Mix oraz Grill Room.
Zaplecze bankietowo-konferencyjne
W hotelu są dwie sale balowe: Grand – mogąca pomieścić do 800 osób, oraz The Himalayas – na 350 osób. Imprezy można także organizować w hotelowym ogrodzie o powierzchni
5 tysięcy mkw., który mieści się na szóstym piętrze.
Rekreacja
Jumeirah Himalayas Shanghai posiada dobrze wyposażoną siłownię i kryty basen, do których wstęp mają także osoby z zewnątrz (po wykupieniu karty członkowskiej), więc podczas mojej wizyty była to jedyna część hotelu, w której nie ustawał gwar.
Ocena
Co prawda hotel nie może poszczycić się idealną lokalizacją, ale jeśli głównym celem naszej wizyty w Szanghaju jest biznesowa dzielnica Pudong, to jest to zdecydowanie jedna z najlepszych opcji noclegowych. Idealne połączenie luksusu i stylu marki Jumeirah z atmosferą Dalekiego Wschodu. Dodatkowym plusem jest przyjazny personel, który w większości włada płynnym angielskim i stara się wyjść naprzeciw oczekiwaniom gości.
Cena
Od 1000 złotych za pokój Deluxe za noc