Wejście na pokład
Wejście na pokład odbyło się przez bramkę nr 1. Pasażerowie Klasy Biznes mogli skorzystać z pierwszeństwa przy boardingu tuż po rodzinach z dziećmi i osobach starszych. Klasa Biznes na pokładzie b787 mieści się w dwóch osobnych przedziałach i posiada układ 1-2-1 (miejsca A-EF-K). Mój fotel znajdował się z przodu samolotu.
Fotel
Przydzielono mi miejsce 2E, znajdujące się na środku kabiny w drugim rzędzie siedzeń. Fotele w Klasie Biznes to model Thompson Aero, którego pomysłowy design sprawia, że wszyscy pasażerowie mają bezpośredni dostęp do przejścia. Zastosowano tu specjalną przesuwną konstrukcję, dzięki której po rozłożeniu siedzenia stopy pasażera spoczywają
w specjalnej wnęce mieszczącej się pod bocznym stoliczkiem poprzedzającego fotela. Miejsca przy oknie znajdują się, na przemian, tuż przy szybie albo są od niej nieco oddalone.
Fotel ma 61 centymetrów szerokości. Po jego rozłożeniu na płasko wartość ta wzrasta do 63 centymetrów, a długość tak utworzonego łóżka wynosi 203 centymetry. Odległość między kolejnymi rzędami siedzeń to przyzwoite 103 centymetry. Fotel może być rozłożony przez cały lot, ponieważ oprócz pasa biodrowego znajduje się tu także dodatkowy pas barkowy, który zabezpiecza pasażera również w pozycji leżącej.
Miejsce jest bardzo przestronne, jest sporo schowków i półeczek, a po każdej stronie fotela znajduje się stolik z pokaźnym podłokietnikiem. Fotele w środkowym rzędzie mają przegrodę, która przy zajmowaniu miejsc jest podniesiona, ale jeśli chcemy pogawędzić ze współpasażerem, można zawsze ją opuścić. Największe schowki znajdują się pod stolikami, choć w zależności od umiejscowienia fotela są one inaczej rozlokowane. Nie zabrakło także przegródki na czasopisma oraz uchwytu na butelkę wody.
Lot
Po zameldowaniu się na pokładzie pasażerowie zostali poczęstowani zimnym napojem (do wyboru woda mineralna albo szampan Jacquart Brut Mosaique). Mogli także oddać do przechowania odzież wierzchnią i otrzymać piżamę marki Martin Grant oraz kosmetyczki. Po raz kolejny napoje zaproponowano nam o 15:00 wraz z lunchem, który serwowano przez dwie kolejne godziny. Trwało to tak długo, ponieważ był to lot inauguracyjny. W drodze powrotnej serwowanie posiłku zajęło znacznie mniej czasu.
Na przystawkę podano nam placki ziemniaczane z kapustą i mięsem. Na pierwsze danie zamówiłem kotleciki krabowe
w towarzystwie salsy kukurydzianej, chilli i rukoli, natomiast jako danie główne wybrałem kurczaka z grilla z marchewkami w gorczycy, ryżem basmati i jogurtem z kolendrą. Porcje były obfite, a całość bardzo smaczna. Jeśli komuś starczyło jeszcze miejsca na deser, mógł wybierać między lodami, przekładańcem rabarbarowym i deską serów. Możliwy jest także wybór dań ze znacznie szerszego menu online. Qantas nazywa tę usługę Menu Select. Podczas lotu proponowano nam także liczne przekąski.
Po posiłku oddałem się na kilka godzin intensywnej pracy, a następnie rozłożyłem fotel do snu. Można także poprosić o pomoc stewarda lub stewardessę. Na rozłożony fotel nakłada się tzw. materac wierzchni, wsuwając go na zagłówek tak, aby się nie ześliznął. W komplecie znajduje się także duża poduszka i równie pokaźna kołdra. Tak rozłożone łóżko zapewnia wygodny sen, a przy tym nadal nie brakuje nam miejsca na przedmioty, takie jak telefon czy napoje.
Jedynym problemem po rozłożeniu fotela jest to, że przy przewracaniu się z boku na bok niemal za każdym razem zaczepiamy kolanami o górną część wnęki, w której spoczywają nasze nogi.Na plus należy zaliczyć natomiast możliwość uniesienia górnej części rozłożonego fotela, co bardzo się przydaje, kiedy przed snem zamierzamy jeszcze poczytać lub obejrzeć film.
Po dwugodzinnej drzemce zjadłem małą przekąskę, a następnie zasnąłem na dłużej. Obudziłem się trzy godziny przed lądowaniem i zamówiłem śniadanie. Wybór dostępnych opcji może przyprawić o zawrót głowy. Na co się tu zdecydować? Omlet z placuszkami kukurydzianymi, grzybami, pomidorami i sosem czy też może gruszki w kardamonie z jogurtem kokosowym, nasionami quinoa, migdałami, orzechami laskowymi i miodem? Ostatecznie mój wybór padł na łososia wędzonego z cukinią i sosem ponzu. Do tego bogaty wybór soków, np. szpinakowy, ogórkowy czy też selerowy z cytryną.
Przylot
Do Perth przybyliśmy 20 minut przed czasem i po dotarciu do terminalu udaliśmy się do kontroli imigracyjnej, gdzie na szczęście nie było kolejki.
Ocena
To ważne nowe połączenie. Po wejściu na pokład nie odczułem, by lot ten różnił się od innych połączeń długodystansowych. Okazuje się, że dodatkowe trzy lub cztery godziny w powietrzu nie wywołują poczucia dyskomfortu, choć być może pasażerowie podróżujący w Klasie Ekonomicznej i Ekonomicznej Premium mają odmienne zdanie. Mam nadzieję, że trasa ta będzie dla przewoźnika kurą znoszącą złote jajka, ponieważ dzięki niej możemy szybko dotrzeć do malowniczej Australii Zachodniej.
Cena
Bilet powrotny na lot z Londynu do Perth w kabinie Klasy Biznes można zarezerwować online
w cenie od 3883 funtów (około 19 tysięcy złotych)
Czas lotu
16 godzin 45 minut (lot powrotny 17 godzin)