Emirates latają z Warszawy do Dubaju od lutego tego roku. To druga arabska linia – po Qatar Airways – która zdecydowała się na inwestycję w warszawskie lotnisko w nadziei na podebranie polskich pasażerów europejskim gigantom – Lufthansie, British Airways i Air France/KLM – na trasach w kierunku Dalekiego Wschodu. Jak się okazało, z sukcesem – Emirates przewiozła już z Warszawy prawie 60 tysięcy osób.
Już przy stracie połączenia Warszawa – Dubaj warszawscy menadżerowie Emirates zapowiadali, że jeśli nowe połączenie będzie miało odpowiednie obłożenie, na tej trasie starszy Airbus A330 zostanie zastąpiony przez jeden z największych – po AirbusieA380 i Boeingu 747 – samolotów świata: Boeing 777-300.
Nowy samolot zacznie latać na początku 2014 roku. Na pokłąd będzie mógł zabrać aż 364 osoby – 12 w klasie First, 42 w klasie biznes i 310 w klasie ekonomicznej, czyli ponad połowę więcej niż Airbus A330. Zdaniem szefów Emirates wprowadzenie większego samolotu sprawi, że w ciągu tygodnia z oferty linii skorzysta do 5 tysięcy polskich pasażerów, którzy przesiądą się w Dubaju na połączenia Emirates do Tajlandii, Indonezji, Indii czy Australii. Liczą także na to, że w trakcie swoich podróży Polacy skorzystają z oferty krókiego taniego pobytu w Dubaju (sprawdź Przystanek Dubaj). Pozwala on na pobyt w stolicy Emiratów do 36 godzin w bardzo rozsądnych cenach, wraz z wyrobieniem bezpłatnej wizy – pokój w trzygwiazdkowym hotelu można kupić już za 380 złotych za dwie osoby.
Tanie bilety lotnicze Emirates znajdziesz na CentrumLotow.pl