Powstanie pierwszego izolatorium w Łodzi możliwe było dzięki współpracy PHH z ministerstwem zdrowia, Narodowym Funduszem Zdrowia, ministerstwem aktywów państwowych i wojewody łódzkiego – Tobiasza Bocheńskiego. Dzięki temu hotel Reymont został przekształcony w izolatorium, które będzie obsługiwane przez jednoimienny szpital zakaźny w Zgierzu. Przygotowano w nim 72 pokoje, każdy z osobnym węzłem sanitarnym.
W budynku izolatorium zostały wyznaczone nieprzecinające się strefy poruszania i przebywania dla osób chorych i zdrowych. Służby wojewody i jednoimienny szpital w Zgierzu zapewniają obsłudze izolatorium środki ochrony osobistej. Koszty funkcjonowania obiektu pokrywa NFZ.