Każde hasło to osobny, pełen humoru i imponującej erudycji felieton. Profesor Bralczyk pisze o pochodzeniu wybranych przez siebie słów, ich zmieniających się przez lata znaczeniach, zaskakujących kontekstach, w jakich bywają używane, i skojarzeniach, jakie budzą. Ten słownik wciąga niczym pasjonująca powieść.
„Dolina jest na dole, na górze zaś jest wprawdzie nie górzyna, tylko wyżyna, ale dolina często łączy się z górami (…). I taka dolina jako obszar na dole położony wydaje się nam, mieszkańcom równin i nisko leżących nizin, bliższa. Ten stary przyrostek -ina był, jak widać, częsty w określaniu przestrzeni geograficznej. Oprócz doliny, niziny, równiny i wyżyny mamy jeszcze kotlinę, pochodzącą od kotła, ta jest bardziej zamknięta”.
Jerzy Bralczyk jest znanym językoznawcą, specjalistą w dziedzinie języka mediów i polityki i przewodniczącym Rady Języka Polskiego.