Linie lotnicze Wizz Air rozważają uruchomienie szóstej bazy operacyjnej w Polsce. Obecnie przewoźnik dysponuje pięcioma lokalizacjami operacyjnymi w kraju w Katowicach, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu. Najpoważniej rozważanymi lokalizacjami przez węgierskiego przewoźnika są lotniska w Szczecinie lub Lublinie – są to, bowiem porty, w których linia jest obecna, lecz nie posiada w żadnym z nich bazy operacyjnej. W nadchodzącym sezonie letnim w siatce połączeń przewoźnika znajdzie się jedenaście rejsów pomiędzy tymi miastami, a Wielką Brytanią, Norwegią i Szwecją – informuje portal pasażer.com.
Jednocześnie w przypadku podjęcia decyzji o uruchomieniu bazy operacyjnej w Szczecinie lub Lublinie przewoźnik planuje uruchomić także dodatkowe trasy, z któregoś z tych miast. Jedenaście rejsów tygodniowo jest, bowiem zbyt małą ilością lotów, aby móc w sensowny sposób ułożyć harmonogram pracy samolotów. Najprawdopodobniej Wizz Air realizowałby również połączenia do docelowych lokalizacji także z innych polskich miast.
-Wizz Air zawsze rozmawia z lotniskami na temat rozwój, ale dopóki niczego oficjalnie nie ogłosiliśmy, to nie będziemy komentować – powiedział w rozmowie z portalem pasażer.com Daniel de Carvalho, rzecznik prasowy przewoźnika.
Węgierski przewoźnik nie korzysta w ogóle z lotnisk w Bydgoszczy, Krakowie, Łodzi, Modlinie, Radomiu, Rzeszowie oraz Zielonej Górze. Lokalizacja nowej bazy, w którymś z tych miast zdaje się jednak być mało prawdopodobna ze względu na konieczność zaplanowania siatki lotów całkowicie od nowa.