Zrobiłam dla szefa rezerwację samochodu. Samochód miał być dostarczony do hotelu niedaleko Londynu. Zaznaczyłam przy robieniu rezerwacji, że szefa nie będzie w hotelu, kluczyki mają czekać na niego w recepcji. Kiedy szef przyjechał wieczorem do hotelu, samochodu i kluczyków nie było. Samochód został wprawdzie dostarczony, ale wrócił do wypożyczalni, ponieważ szef nie mógł podpisać dokumentów. Finalnie auto zostało dostarczone jeszcze raz – następnego dnia rano. Dodatkowo po dwóch tygodniach przyszła faktura z opłatą za parking i z opłatą manipulacyjną. Szef twierdzi, że nie powinien za to płacić, bo parking był bezpłatny dla gości hotelowych.
Danuta
Pani Danuto
Przy przekazywaniu samochodu należy podpisać umowę wynajmu samochodu. Pracownik firmy samochodowej dostarczający samochód dostosował się ściśle do obowiązujących przepisów i nie zgodził się na zostawienie kluczyków i dokumentów w recepcji hotelu. Takie wynajmy nie są standardowe, zawsze wymagają indywidualnych ustaleń z oddziałem firmy dostarczającym samochód.
Zgodnie z zasadami przekazanie samochodu może nastąpić dopiero po zawarciu umowy, czyli po podpisaniu kontraktu (na dokumencie papierowym lub w formie elektronicznej). Dlatego wymagana jest fizyczna obecność kierowcy. Takie są warunki ubezpieczenia. Jest to związane z przeniesieniem odpowiedzialności na wynajmującego pojazd. Niektóre umowy korporacyjne posiadają specjalne klauzule ubezpieczeniowe, wtedy samochód może na przykład zostać dostarczony do siedziby firmy.
W Państwa przypadku wypożyczenie samochodu odbywało się na zasadach standardowych. Zgodnie z warunkami umowy firma nie miała obowiązku zostawienia kluczyków osobie trzeciej i mogła wymagać podpisania umowy przed wydaniem auta.
Wszystkie opłaty dodatkowe, takiej jak parking, przejazd autostradą, mandaty wydane zaocznie, obciążają wynajmującego i są doliczane do faktury. Firmy samochodowe nie przyjmują reklamacji od klientów w takich sytuacjach. Zasadność opłat należy wyjaśnić bezpośrednio z instytucją, która je nałożyła, na przykład z administracją parkingu, policją, służbami miejskimi. Jeśli opłata za parking została pobrana niesłusznie, firma samochodowa może ją zwrócić, ale nie ma obowiązku zwracać opłaty manipulacyjnej.