Kolej kontra samolot

Autor tekstu: , Data publikacji:

Ciekawe, że w Anglii od lat spada ilość podróży samolotem, a rośnie pociągiem. W ciągu ostatnich siedmiu lat, stosunek podróży pociągiem do przelotów wzrósł do 60 procent.

Badanie dziesięciu najbardziej ruchliwych tras biznesowych wykazało, że klienci coraz częściej wybierają naziemną podróż pociągiem niż szybszy transport lotniczy. Wiąże się to głównie z atrakcyjnymi cenami ze strony kolei i rabatowymi karnetami.

Udział kolei w rynku zwiększył się z 29 do 46 procent w latach 2006 i 2012, poinformował ATOC – Związek Firm obsługi pociągu (Association of Train Operating Companies).

W tym samym czasie, ilość krajowych podróży lotniczych spadła o 26 procent – do nieco ponad dziewięciu milionów. Wygrała na tym kolej, której ilość przewozów pasażerskich wzrosła o 49 procent – do prawie ośmiu milionów. Operatorzy kolei przypisują wzrost udziałów w rynku, nowym inwestycjom i modernizacji sieci.

Od czasu prywatyzacji, liczba usług w całej sieci kolejowej na dzień wzrosła o 4 tysiące, czyli 20 procent, a poziom zadowolenia pasażerów, mierzony przez niezależną organizację ochrony pasażerów (Passenger Focus), wzrósł z 76 procent w roku 1999 do 85 procent obecnie.

– Przedsiębiorstwa kolejowe wygrywają na rynku, dzięki zawziętej konkurencji z transportem lotniczym i przejęciu jego systemu zniżek – powiedział prezes ATOC, Michael Roberts.